Newsy

Po końcowym gwizdku sędziego Siejewicza, Legioniści przez długi czas nie mogli się pogodzić z wynikiem potyczki z Piastem. Jeśli w ostatnim meczu 24. kolejki T-Mobile Ekstraklasy, Lech pokona Jagiellonię, strata stołecznej drużyny do poznaniaków będzie wynosić zaledwie dwa "oczka" i o mistrzowskim tytule może zadecydować bezpośrednie starcie pomiędzy obiema ekipami.

Podopieczni Krzysztofa Szumskiego nie sprostali ekipie Młodej Legii, przegrywając 0:2, po trafieniach Marko Sulera i Pawła Wolskiego. W składzie gliwiczan znalazło się trzech zawodników I zespołu: Jakub Szmatuła, Paweł Lisowski i Bartosz Szeliga. 

Zawodnicy Piasta z uśmiechami na twarzach opuszczali boisko. Punkt w spotkaniu z Legią musi poprawiać humor tym bardziej, że warszawianie zajmują pierwsze miejsce w tabeli. Niebiesko-czerwoni starali się dorównać przeciwnikowi, ale udawało się to tylko w pierwszej odsłonie, bo po zmianie stron to goście zdecydowali przejęli inicjatywę.

Piast wstrzymał Legię. Niebiesko-czerwoni zdobywając punkt zagrali na nerwach wyżej notowanemu przeciwnikowi, który musi czekać na poniedziałkowy mecz Lecha. Podkreślał to Jan Urban. W Gliwicach nastroje na plus, a to dlatego, że niebiesko-czerwoni zaprezentowali się o wiele lepiej przed własną publicznością niż podczas spotkania właśnie z poznaniakami.
 

Legia częściej była przy piłce, oddała więcej strzałów, zanotowała sporą przewagę w dośrodkowaniach, ale nie miało to znaczenia na końcowy rezultat, który może cieszyć gliwicką jedenastkę a z pewnością martwi biorącą udział w mistrzowskim wyścigu drużynę Jana Urbana.

Niebiesko-czerwoni mogą być zadowoleni z osiągniętego z Legią wyniku. Lider ekstraklasowej tabeli przyjechał do Gliwic z jasnym zamiarem wywalczenia trzech punktów. Gliwiczanie nie przestraszyli się wyżej notowanego przeciwnika i stanęli do równorzędnej walki z Legią, dopisując do ligowego dorobku jedno "oczko". Zapraszamy do obejrzenia najciekawszych sytuacji z sobotniego spotkania.

Legia do spotkania z Piastem przystępowała w roli bezdyskusyjnego faworyta. Legioniści walczą o mistrzostwo Polski i strata punktów przy Okrzei pozwalała drugiemu w tabeli Lechowi na zminimalizowanie różnicy dzielącej obie drużyny. Pierwsza odsłona dzisiejszego meczu wskazywała, że goście nie będą mieli łatwego zadania. Gliwiczanie nie zostawiali dużo miejsca rywalom, mądrze prowadząc grę obronną. Gracze Marcina Brosza potrafili również przejmować inicjatywę na boisku, choć nie przekładało się to na liczbę sytuacji bramkowych. Legia starała się atakować, jednak brakowało jej dokładność w wykańczaniu ofensywnych akcji. Pierwsza, dobra połowa w wykonaniu niebiesko-czerwonych dawała nadzieję na uzyskanie korzystnego rezultatu w sobotnim pojedynku.

Informujemy, że na sobotni mecz Piasta Gliwice z Legią Warszawa pozostało jeszcze 2 tysiące biletów. Kasy w dniu spotkania będą otwarte od godziny 11:00. Prosimy o jak najszybsze przybycie po zakup wejściówek, aby uniknąć długich kolejek na godzinę przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Przyjdź i wspomóż swoim dopingiem Piasta!

Przed meczem Piasta Gliwice z Legią Warszawa na usta cisną się dwa nazwiska - Ljuboja i Dwaliszwili. Obaj napastnicy stołecznej ekipy są w czołówce strzelców polskiej ekstraklasy. Czy sprostają gliwickiej defensywie?

Szkoła  Podstawowa nr 39 im. Obrońców Pokoju ma wieloletnie tradycje związane, z organizacją Regionalnego Konkursu Recytatorskiego. W bieżącym roku szkolnym była to już 8. edycja cieszącego się dużą popularnością konkursu. Rozpoczęcie uroczystości uświetnił  pokaz młodzieżowców niebiesko-czerwonych. Młodzi piłkarze wykazali się akrobatycznymi umiejętnościami piłkarskimi, którym wtórował występ szkolnego zespołu tanecznego. Zmagania konkursowe odbyły się pod czujnym okiem jury, którego skład uzupełnił były piłkarz Piasta a obecnie pracownik klubu, Jarosław Kaszowski.

Polski Związek Piłki Nożnej wyznaczył sędziów do prowadzenia meczów 24. kolejki T-Mobile Ekstraklasy, które zostaną rozegrane w dniach 26 - 29 kwietnia. W sobotnim starciu Piasta Gliwice z Legią Warszawa zagwiżdże Hubert Siejewicz z Białegostoku.

Radosław Murawski znalazł się w 18-osobowej kadrze reprezentacji Polski U-19 ogłoszonej przez trenera Marcina Sasala na konsultację szkoleniową, w dniach 12 - 16 maja, połączoną z meczem U-19 Polska - Bośnia i Hercegowina. Jednocześnie, powołani zawodnicy mogą zostać wyznaczeni na zgrupowanie oraz turniej II rundy eliminacyjnej Mistrzostw Europy U-19 w dniach 27 maja - 11 czerwca.

Departament Logistyki Rozgrywek wyznaczył godziny rozpoczęcia spotkań dwóch ostatnich kolejek T-Mobile Ekstraklasy w sezonie 2012/2013.

29. kolejka, Polonia Warszawa - Piast Gliwice:                                   
30 maja 2013 (czwartek) - godzina 18.00
30. kolejka, Piast Gliwice - GKS Bełchatów:
2 czerwca 2013 (niedziela) - godzina 16.00 

25 kwietnia to nie tylko data urodzin Damiana Zbozienia. Tego dnia 1986 roku przyszedł na świat w hiszpańskiej Sewilli, Ruben Jurado Fernandez. W barwach Piasta zadebiutował 10 września 2011 roku w meczu z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza. Zaliczył fantastyczny debiut otwierając wynik spotkania, który zakończył się zwycięstwem Piasta 2-3. Jego 12 bramek w I lidze pozwoliło Piastowi zdobyć upragniony awans do ekstraklasy. W obecnym sezonie Hiszpan ma na swoim koncie 5 bramek. ¡Feliz cumpleaños Ruben!

W sobotni wieczór w 24. kolejce T-Mobile Ekstraklasy gliwicki Piast podejmie na własnym obiekcie warszawską Legię. Do tej pory w rozgrywkach Ekstraklasy obie drużyny spotkały się pięć razy, z których cztery zakończyły się zwycięstwem „Wojskowych”, natomiast jeden pojedynek zakończył się podziałem punktów. Bilans bramkowy jest korzystny dla sobotnich rywali niebiesko-czerwonych i wynosi 11-4.

24 lat temu w Limanowej na świat przyszedł obrońca niebiesko-czerwonych, Damian Zbozień. 24-latek w letnim okienku został wypożyczony do Piasta z warszawskiej Legii. "Zboziu" miał wzmocnić gliwicki blok defensywny i jak się okazało jego przyjście do Gliwic było strzałem w dziesiątkę. Zbozień szybko zyskał zaufanie trenera Brosza i praktycznie z marszu stał się podstawowym zawodnikiem. Do tej pory w niebiesko-czerwonej ekipie zaliczył 21 ekstraklasowych występów, strzelając dwie bramki. Damianowi z okazji urodzin życzymy wspaniałych sportowych sukcesów, wielkiej formy i dużo szczęścia w życiu prywatnym.

Do spotkania Piasta Gliwice z Legią Warszawa coraz bliżej. W sobotę w Gliwicach spotkają się pierwsza z piątą drużyną Ekstraklasy. Jak w pojedynku z faworytem ligi zagra beniaminek z Gliwic? Czy może dojść do niespodzianki?

- Na początku się trochę pośmiali, nawet kiedyś Kuba Szumski przed treningiem przyniósł maskę karnawałową i podmienił mi z moją. Było trochę śmiechu z tego, ale już się przyzwyczaili - opowiada o reakcjach szatni Piasta na swoją maskę Paweł Oleksy. Zapraszamy do lektury wywiadu z obrońcą "Piastunek".

W drużynie niebiesko-czerwonych przeciwko Legii nie będzie mogło wystąpić pięciu zawodników: Łukasz Krzycki, Mariusz Zganiacz, Jakub Świerczok, Wojciech Lisowski i Damian Zbozień.

W środowe przedpołudnie, stadion przy ul. Okrzei odwiedzili mali kibice niebiesko-czerwonych z Przedszkola nr 8 w Gliwicach. Dzieciaki były zachwycone obiektem, choć dla wielu z nich nie była to pierwsza wizyta na Stadionie Miejskim. Kilkudziesięcioosobowa grupa zobaczyła miejsca na co dzień niedostępne dla fanów Piasta. W programie zwiedzania była m.in. sala konferencyjna, strefa VIP i siłownia.