Zwiedzamy z... Jakubem Szmatułą
W poprzednim odcinku naszej serii "Zwiedzamy z..." gościliśmy po słowackiej stronie Tatr. Dziś przyszedł czas na Wielkopolskę. Reprezentantem tego regionu Polski jest Jakub Szmatuła. Nasz golkiper wychował się w Rakoniewicach, o których mówi: "mała mieścina, cztery tysiące mieszkańców , 60 kilometrów od Poznania". To właśnie w stolicy Wielkopolski urodził się bramkarz Piasta, nabierając swoich umiejętności w miejscowym Lechu a później w Warcie. Tam też poznał swoją żonę i traktuje Poznań jak drugi dom, stąd dzisiejszy odcinek w dużej mierze będzie poświęcony stolicy "Pyrlandii".
Gdzie można dobrze zjeść?
- Na pewno na Starym Rynku - można znaleźć tam miejsce z bardzo bogatym menu i myślę, że na każdą kieszeń.
Regionalna potrawa?
- Pyry z gzikiem (pyry to w gwarze poznańskiej ziemniaki, a gzik to ser twarogowy).
Regionalny napój?
- Piwo Lech Pils, które jest tylko wytwarzane w Wielkopolsce i ciężko je kupić poza tym regionem, podczas gdy zieloną puszkę zwyczajnego Lecha zna każdy w Polsce. Znana jest także woda źródlana z Grodziska Wielkopolskiego.
Na zakupy w moim mieście jadę do?
Jaki kolor kojarzy mi się z moja miejscowością i dlaczego?
- Niebieski - to kolory miasta Poznań i Lecha Poznań.
Znana budowla?
Jak myślą o kobietach w moim mieście?
- Na pewno podobnie jak na Śląsku, ale zdarzają się opinie, że dzisiejsze poznańskie kobiety to bardziej "bizneswoman" aniżeli "szare myszki".
Rodzina w mojej miejscowości.
Moi kumple z dzieciństwa?
- To akurat zostawię dla siebie. Dzieciństwo spędziłem w Rakoniewicach, później poszedłem do szkoły sportowej w Szamotułach - tam miałem innych kolegów. W Poznaniu mieszkałem już jako dojrzalszy człowiek. (Pytanie uwolniło ciekawość przeprowadzającego wywiad i na pytanie "Czy było coś ciekawego?" Jakub zarzekał się, że nie było żadnych "akcji"). Były podwórkowe gierki i gumy Turbo, Było to dawno temu, ale na pewno dobrze to wspominam.
Jeżeli nie sport to..
- Słynny Michał Drzymała, właściciel "Wozu Drzymały", symbol walki z germanizacją pochodził z tych rejonów. Wieś Drzymałowo należy do gminy Rakoniewice i wiele jest tutaj symboli związanych z tym człowiekiem.
Legenda o moim mieście?
Wielkopolska to początek Słowian. Mamy osiedle Lecha, Czecha i Rusa w Poznaniu ku czci tych legendarnych postaci.
W moim mieście poruszam się...
Jak spędzam wolny czas w moim mieście.
- Przede wszystkim w jakiejś knajpce, bo na Śląsku jest trochę inne jedzenie. Zatem jeśli mam przyjemność gościć w Wielkopolsce to staram się odwiedzić ulubione restauracje i powspominać stare czasy.
Najbardziej popularny sport oprócz piłki nożnej to...?
- Koszykówka i kajakarstwo na poznańskiej Malcie.
W mojej miejscowości nie polecam...
- Jeżyc, gdzie wychował się raper Peja. Kiedyś te dzielnice Poznania cieszyły się złą sławą, dziś sytuacja się poprawiła. Na pewno nie ma też czegoś takiego jak "wojna" między kibicami Warty i Lecha, zatem kibice jednych i drugich mogą spokojnie przemieszczać się po mieście.
Najważniejsze święta
- Oprócz tych świąt, które obchodzi cała Polska, mamy ciekawe festiwale na Malcie. Zimą odbywa się też turniej piłkarski w hali Arena.
Największa różnica i podobieństwo między Gliwicami i Poznaniem ?
- Rynek w Gliwicach jest mniejszy, ale też na środku znajduje się ratusz. W Poznaniu jest troszeczkę większy ruch i większe korki.
Bartosz Otorowski
Biuro Prasowe
GKS "Piast" SA