Zieliński: Byliśmy zdecydowanie słabsi
- Byliśmy zespołem zdecydowanie słabszym... Rywal po nas przebiegł i to był nasz największy problem - powiedział trener Bruk-Bet Termaliki Nieciecza Jacek Zieliński po przegranej z Piastem Gliwice.
W 37. kolejce Lotto Ekstraklasy Słoniki nie sprostały Niebiesko-Czerwonym i przegrali 0-4. Ich porażka sprawiła, że spadli z najwyższej klasy rozgrywkowej. - Przegraliśmy mecz o życie i spadamy z Ekstraklasy. Byliśmy zespołem zdecydowanie słabszym. Nie wytrzymaliśmy ciśnienia i jesteśmy w pierwszej lidze - przyznał opiekun niecieczan.
Chwilę po rozpoczęciu spotkania doszło do groźnego stracia pomiędzy Bartoszem Śpiączką a Martinem Konczkowskim. Zawodnicy zderzyli się głowami, ale to napastnik Bruk-Betu ucierpiał bardziej i w konsekwencji musiał opuścić plac gry. - To popsuło szyki, bo w pierwszej akcji straciliśmy najlepszego zawodnika. Ciężka kontuzja... Wstrząśnienie mózgu i rozbita głowa. Straciliśmy wojownika, którego nam brakowało. Piast po nas przebiegł i to był nasz największy problem - zakończył Jacek Zieliński.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA