Zapowiedź 17. kolejki Lotto Ekstraklasy

Gliwiczanie notują w ostatnich tygodniach dobrą serię przed własną publicznością. Po raz ostatni przy Okrzei przegrali we wrześniu, a dwa poprzednie starcia zakończyli zwycięstwami. Teraz czas na wygraną na wyjeździe. W sobotę Piast zmierzy się w Szczecinie z tamtejszą Pogonią. Nie będzie to jedyne ciekawie zapowiadające się starcie na ten weekend. We Wrocławiu rozegrane zostaną derby Dolnego Śląska, natomiast Legia Warszawa zagra z Koroną Kielce.  
 

Piątek 24 listopada 2017
 

18:00 Cracovia - Lechia Gdańsk

Niezwykle ważne spotkanie dla krakowian, którzy walczą o wyjście ze strefy spadkowej. Znaleźli się w niej po zeszłotygodniowej porażce z Piastem. Zwycięski gol Macieja Jankowskiego sprawił, że to właśnie Pasy spędziły ten tydzień na przedostatnim miejscu w tabeli mając na swym koncie piętnaście punktów. Gdańszczanie wiele bogatsi nie są. Po 16. kolejkach mogą pochwalić się dorobkiem zaledwie dwudziestu oczek. Do stolicy Małopolski przyjadą więc zmotywowani, zwłaszcza że latem przegrali z Cracovią przed własną publicznością 0-1. Wówczas swoją premierową bramkę dla nowego zespołu zdobył Michał Helik. Teraz 22-latek ma ich na swym koncie już cztery, dzięki czemu jest drugim najlepszym strzelcem swego zespołu. Więcej razy do siatki przeciwnika trafiał od niego jedynie Krzysztof Piątek. Napastnik ma na swym koncie sześć goli. O pięć mniej od najlepszej strzelby gdańszczan - Marco Paixao. 
 

20:30 Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok 

Jedno z ciekawiej zapowiadających się spotkań w tej kolejce. Pełen sportowej złości, po niedzielnej porażce przy Łazienkowskiej - i tym samym utracie fotelu lidera - Górnik podejmie aktualnego wicemistrza Polski, Jagiellonię. Białostoczanie jednak nie przegrali od połowy października, natomiast zabrzanie poza potknięciem w stolicy również regularnie zbierają punkty. Mają ich już 29, przegrywając z warszawianami jedynie o dwa. Zdobycie kompletu oczek nie będzie jednak łatwym zadaniem. Zabrzanie bez Rafała Wolsztyńskiego, Dariusza Pawłowskiego i Konrada Nowaka muszą poradzić sobie z najmocniejszym składem Jagiellonii. Latem przegrali z nim 1-2. 
 

Sobota 25 listopada 2017
 

15:30 Pogoń Szczecin - Piast Gliwice

Napisać, że przed szczecinianami mecz o życie, to nic nie napisać. Efekt nowej miotły nie zadziałał - w swoim debiucie Kosta Runjaic przegrał z Wisłą Kraków 0-1. Przy odrobinie szczęścia Biała Gwiazda mogła zwyciężyć znacznie wyżej. Jeden gol jednak wystarczył, aby Portowcy jeszcze mocniej zakopali się na ostatniej pozycji tabeli. Seria pięciu porażek, zaledwie dziewięć zdobytych punktów oraz nienajlepsza forma sprawiają, że utrzymanie szczecinian już po 16. kolejkach stoi pod poważnym znakiem zapytania. Kolejna porażka - tym razem z plasującym się zaledwie dwie pozycje Piastem, może okazać się gwoździem do trumny. Zwłaszcza, że cierpliwość kibiców oraz zarządu powoli się kończy. Gliwiczanie z kolei udadzą się na Pomorze niesieni sobotnim zwycięstwem nad Cracovią. Sytuacja kadrowa podopiecznych Waldemara Fornalika również ma się już znacznie lepiej. 
 

18:00 Arka Gdynia - Sandecja Nowy Sącz

Przed pierwszym gwizdkiem te dwie ekipy dzielą cztery punkty i cztery miejsca w ligowej tabeli. Jak na razie lepiej radzą sobie gdynianie, aczkolwiek również podopieczni Radosława Mroczkowskiego nie rozczarowują. W ubiegły weekend bezbramkowo zremisowali w Niecieczy z Lechem Poznań i teraz w Trójmieście chcieliby co najmniej powtórzyć ten rezultat. Takim też wynikiem zakończyło się ich wakacyjne starcie z Arką. Wówczas mieli jednak do swej dyspozycji Filipa Piszczka oraz Macieja Korzyma, którzy tym razem mecz obejrzą sprzed telewizorów. Po drugiej stronie barykady zabraknie Yannicka Kakoko, który przed tygodniem dołożył swoją cegiełkę do wygranej podopiecznych Leszka Ojrzyńskiego ze Śląskiem. Sandecja to mniej wymagający - przynajmniej według ligowej tabeli - rywal. Beniaminek nie odniósł zwycięstwa od połowy września. 
 

20:30 Korona Kielce - Legia Warszawa 

Starcie dwóch najlepiej prezentujących się w ostatnim czasie zespołów. Legia Romeo Jozaka ostatnio spełnia oczekiwania kładzione nań przez kibiców. Seria pięciu wygranych z rzędu - aktualny mistrz Polski staje się najpoważniejszym kandydatem do zdobycia kolejnego tytułu. W sobotę na jej drodze pojawią się zawodnicy Gino Lettieriego. Kielczanie niezmiennie spisują się w tym sezonie powyżej oczekiwań. Kto by przypuszczał, że skazywana na spadek Korona po 16 kolejkach uplasuje się na piątej pozycji? I choć do lidera tracą w tej chwili pięć punktów, to wciąż wydają się mieć szansę zawalczyć o najwyższe lokaty. Wygrana z Wojskowymi znacznie polepszyłaby ich sytuację. Przy pełnych trybunach motywacji nie zabraknie. Nie będzie natomiast Nabila Aankoura, Michaela Gardawskiego, Ivana Jukicia i Krystiana Misia. Znacznie lepszy stan kadrowy w Warszawie - do dyspozycji szkoleniowca jest już Michał Pazdan. 
 

Niedziela 26 listopada 2017
 

15:30 Lech Poznań - Wisła Płock

Takie spotkania piłkarze Kolejorza, myśląc o mistrzostwie Polski, powinni po prostu wygrywać. Teoretycznie, bo w tym meczu zdecydowanym faworytem nie będą. Lech nie zdobył pełnej puli w poprzednich pięciu kolejkach. Ostatnie zwycięstwo odniósł przeciwko warszawskiej Legii, w kolejnych tygodniach czterokrotnie remisując oraz przegrywając z Górnikiem Zabrze. Nie wygrali również w lipcu z Nafciarzami, a wręcz przeciwnie - tamto spotkanie zakończyło się wynikiem 1-0 dla Wisły. Bohaterem został wówczas Dominik Furman. Taki wynik zdobyty na Inea Stadionie byłby dla płocczan sporym osiągnięciem. Po powrocie do Lotto Ekstraklasy w Poznaniu jeszcze nie wygrali, a teraz potrzebują tego zwycięstwa bardzo mocno. Poprzednie trzy kolejki to dla zawodników Jerzego Brzęczka to trzy porażki. Pewnego rodzaju ratunek ma przynieść im nowy zawodnik - podpisany w środku tygodnia niemiecki golkiper Thomas Dahne. Po stronie gospodarzy nie zobaczymy pauzującego za kartki Lasse Nielsena. 
 

18:00 Śląsk Wrocław - Zagłębie Lubin

W przeciwieństwie do derbów Małopolski - tym razem zaplanowanych na poniedziałkowy wieczór - starcie ekstraklasowych drużyn z Dolnego Śląska zdarza się maksymalnie trzy razy w sezonie. Dlatego dla jest bardzo ważnym wydarzeniem dla kibiców obu zespołó1). W tę niedzielę trudno jednoznacznie wskazać kandydata. Wyżej w tabeli znajdują się podopieczni Piotra Stokowca, ale na wygraną czekają już przeszło miesiąc. Nieco mniej czasu upłynęło od ostatniej wygranej wrocławian - pod koniec października pokonali Pogoń Szczecin, później przegrywając już kolejno z Koroną Kielce oraz Arką Gdynia. Jak będzie tym razem? Gospodarze zagrają bez ośmiu ważnych zawodników. Pauzujących za kartki: Michała Chrapka, Jakuba Koseckiego, Mariusza Pawelca i Augusto, a także kontuzjowanych: Adama Kokoszki, Bobana Jovicia, Dorde Cotry czy Kamila Dankowskiego. Aby zebrać meczową osiemnastkę Jan Urban będzie więc musiał skorzystać z usług graczy występujących na co dzień w rezerwach i Centralnej Lidze Juniorów. 
 

Poniedziałek 27 listopada 2017
 

18:00 Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Wisła Kraków

Jeżeliby stworzyć tabelę opartą jedynie na tegorocznych derbach Małopolski, mierzące się w poniedziałek zespoły znalazłyby się na jej dwóch końcach. Najlepiej z rywalami zza miedzy radzi sobie Biała Gwiazda, natomiast Słonie zdobyły w czterech starciach jedno oczko. Teraz chcą to zmienić. Z Wisłą zwyciężać potrafią, co nie raz już udowodnili po awansie do Lotto Ekstraklasy. Ta sztuka nie udała im się latem, kiedy przy Reymonta przegrali 0-1 po golu Petara Brleka. W tej chwili Chorwata w ekipie Kiko Ramireza już nie ma, podobnie jak kontuzjowanych: Marko Kolara, Denisa Bałaniuka, Ivana Gonzaleza oraz Pola Lloncha. Na oficjalny debiut może więc liczyć powracający do polskiej ligi Marcin Wasilewski. Stoper wystąpił już we wtorkowym sparingu krakowian z Puszczą Niepołomice. Również niecieczanie podejdą do poniedziałkowego starcia osłabieni. Z powodu urazów nie wystąpią Bartosz Szeliga, Vladislavs Gutkovskis, Przemysław Szarek i Bartłomiej Smuczyński. 
 

Biuro Prasowe

GKS Piast SA