Valencia: Lepsze są trzy punkty, ale...
W sobotę gliwiczanie zremisowali z Pogonią Szczecin 2-2. Bramkę otwierającą to starcie w 3. minucie zdobył Joel Valencia. – Stan boiska był katastrofalny, pogoda również nie sprzyjała grze w piłkę. Wydaje mi się, że w takich warunkach mój gol był bardzo ważny dla zespołu. Dodał nam pewności siebie, która pomogła w walce do końca spotkania – przyznał strzelec.
- Ten remis jest dla nas ważny, ponieważ pozwala utrzymać sporą przewagę nad ostatnią w tabeli Pogonią, wciąż mamy również kontakt z zespołami plasującymi się nad strefą spadkową – stwierdził pomocnik Piasta. - Teraz nie możemy się już doczekać kolejnych spotkań i mam nadzieję, że również z meczów z Lechem i Legią wyniesiemy punktową zdobycz.
Przez ponad kwadrans pierwszej połowy Niebiesko-Czerwoni utrzymywali prowadzenie. Potem Portowcom udało się zdobyć wyrównujące trafienie po golu Adama Frączczaka. - Oczywiście trzy punkty są zawsze lepsze niż jeden, ale trzeba pamiętać w jakich warunkach odbyło się to spotkanie. Pogoda i stan boiska nie pozwalały na taką grę, jaką byśmy chcieli.
Joel Valencia z murawy zszedł już w przerwie. Na drugą połowę w jego miejsce wybiegł Maciej Jankowski. - Boisko nie było najlepsze do gry i pewnie to wpłynęło na decyzję trenera. Wydaje mi się, że była ona podyktowana chęcią zmiany taktyki. Ja sam czuję się dobrze, nic mi nie dolega – zakończył pomocnik.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA