Trzech Niebiesko-Czerwonych w jedenastce fazy ćwierćfinałowej PP

04
mar

Aż trzech zawodników Piasta znalazło się wśród najlepszych piłkarzy 1/4 finału Fortuna Pucharu Polski. Za postawę w tej fazie rozgrywek wyróżnieni zostali Frantisek Plach, Jakub Czerwiński oraz Jakub Świerczok. Dzięki dyspozycji nie tylko wymienionych graczy, ale całej drużynie, gliwiczanie zameldowali się w półfinale pucharu i o awans powalczą z Arką Gdynia.


Kapituła wybrała najlepszą jedenastkę ćwierćfinałów. Stworzone zestawienie składa się z piłkarzy czterech drużyn, które przebrnęły tę fazę rozgrywek. Aż trzech zawodników Niebiesko-Czerwonych zasłużyło na wyróżnienie, co stanowi drugą pod względem liczby wytypowanych.


Piast Gliwice w 1/4 finału Pucharu Polski rywalizował z Legią w Warszawie. To spotkanie rozpoczęło się idealnie dla Niebiesko-Czerwonych, którzy już w 8. minucie objęli prowadzenie po golu Jakuba Świerczoka. Napastnik Piasta świetnie zachował się w polu karnym, ograł obrońcę i pokonał bramkarza mocnym strzałem. W dalszym etapie rywalizacji drużyna ciężko pracowała w obronie, by utrzymać korzystny wynik. Legioniści w 66. minucie zdołali wyrównać, ale to tylko zmusiło gliwiczan, by ponownie poszukać sposobu na awans do półfinału przed upływem regulaminowego czasu gry. Tak się stało dzięki szybkości i umiejętnościom technicznym Tiago Alvesa, który strzelił dla Piasta drugiego gola niedługo po tym, jak pojawił się na boisku. Po tej sytuacji ponownie nastąpiła faza obrony i skutecznych interwencji bramkarza z Gliwic. Frantisek Plach w dwóch ostatnich akcjach meczu powstrzymał strzały chociażby Bartosza Kapustki czy Filipa Mladenovicia.


Bramkarz, stoper oraz napastnik - te pozycje obstawili piłkarze Piasta w jedenastce minionej fazy pucharu. Jakub Świerczok nie tylko otworzył wynik i dał Piastowi pierwsze prowadzenie w starciu z Legią. Wygrał również wiele pojedynków i chętnie rozgrywał akcje, cofając się po piłkę w okolicach środka boiska. Postawa Jakuba Czerwińskiego, który w środowym meczu pełnił funkcję kapitana, nie sposób pominąć. Indywidualna gra oraz kierowanie linią obronną zespołu miały spore znaczenie w kontekście wywalczenia awansu. Kiedy Legioniści znaleźli sposób, by zagraniami oszukać defensorów, ostatnią instancją gliwickiego Piasta był bramkarz, Frantisek Plach. Słowak utrzymał wysoką dyspozycję w całym spotkaniu i kilkukrotnie uchronił zespół przed stratą gola. Legioniści, którzy wypracowali sobie dziesięć okazji bramkowych, tylko raz umieścili piłkę w siatce. Przyczyniła się do tego właśnie skuteczna gra zespołu pracującego w obronie oraz skuteczne interwencje golkipera.


Gratulujemy Frantiskowi i dwóm Jakubom postawy oraz wyróżnień, a także życzymy powodzenia w półfinale Fortuna Pucharu Polski.


Biuro Prasowe
GKS Piast SA

Zobacz również