"To był sprawiedliwy remis" - wypowiedzi po #PIARCZ

20
gru

W niedzielnym spotkaniu 14. kolejki PKO Ekstraklasy Piast Gliwice zremisował na swoim stadionie z Rakowem Częstochowa 0-0. Przedstawiamy pomeczowe wypowiedzi Jakuba Czerwińskiego, Michała Chrapka oraz trenerów Waldemara Fornalika i Marka Papszuna.

 

Waldemar Fornalik (trener Piasta Gliwice): "Trafiliśmy na zespół, który jest wymagający. Nie grało nam się łatwo. Raków grał bardzo agresywnie, w wielu fazach grał mocnym pressingiem. Myślę, że w wielu fragmentach potrafiliśmy wychodzić spod tego pressingu. Rezultat 0-0 jest wynikiem sprawiedliwym. Jest powiedzenie, że jeśli meczu nie da się wygrać, to trzeba go zremisować. Można podsumować ten rok i powiedzieć, że mimo wszystko był to dla Piasta dobry rok. Zdobyliśmy brązowy medal, nie daliśmy plamy w europejskich pucharach, jedynie ten pierwszy okres w lidze nie był najlepszy, ale od jakiegoś czasu wszystko wróciło do normy. Znowu prezentujemy się jak ten Piast, który przez dwa ostatnie sezony walczył o medale. Trzeba być zadowolonym i z optymizmem patrzeć w przyszłość."

 

"Chciałbym złożyć wszystkim wiernym kibicom Piasta Gliwice najserdeczniejsze życzenia świąteczne: Zdrowych, wesołych świąt. W nowym roku wszelkiej pomyślności, oby omijał was covid. A jeżeli kogoś dopadnie, to żebyście przechodzili tak łagodnie jak trener. Z tej perspektywy życzę Wam zdrowych i pogodnych świąt. Do zobaczenia, mam nadzieję, na trybunach w przyszłym roku."

 

Marek Papszun (trener Rakowa Częstochowa): "Zdobyte przez Piasta wicemistrzostwo i mistrzostwo pokazuje z kim graliśmy. To był dla nas trudny mecz z bardzo doświadczonym zespołem. Wielu zawodników te trofea zdobywało i to widać. Miejsce w tabeli to jest jedno, a po drugie to są te elementy. Natomiast chyba było widać, że przyjechaliśmy po zwycięstwo. Ani przez moment nie chcieliśmy się bronić. Mimo ogromu pracy, nie osiągnęliśmy tego celu. Z perspektywy gry myślę, że ten remis jest sprawiedliwy. Nie był to dobry mecz do oglądania. Było dużo walki, dużo błędów i mało płynności. Dopisujemy jeden punkt i tak zamykamy ten rok kalendarzowy, który był dla nas kapitalnym rokiem. Kończymy na drugim miejscu, a nikt się chyba tego nie spodziewał i sobie tego nie wyobrażał. Bardzo się cieszymy i z tego miejsca chciałbym pogratulować wszystkim, którzy się do tego przyczynili. 

 

Jakub Czerwiński: "Zdawaliśmy sobie sprawę z siły Rakowa jeśli chodzi o ich podejście i pressing. Szukaliśmy sposobu na ominięcie tej pierwszej linii ataku przeciwnika. Były momenty, że nam się to udawało, a świadczyć o tym może piękna akcja w drugiej połowie, po której zdobyliśmy bramkę. Zremisowaliśmy ten mecz, mimo wszystko delikatny zawód jest, ale punkt jest punkt."

 

Michał Chrapek: "Na pewno był to trudny mecz. Myślę, że spotkanie było wyrównane. Szkoda tej sytuacji, w której stwierdzono spalonego, z tego co wiem to był minimalny. Podejrzewam, że ten mecz zakończyłby się tym wynikiem 1-0. Szanujemy ten punkt, bo było widać, że Raków to nie jest byle jaka drużyna i w tym sezonie są mocni."

 

Biuro Prasowe
GKS Piast SA