"Spodziewaliśmy się trudnego meczu" - wypowiedzi po #LPOPIA
Joao Amaral i jego bramka zadecydowała o wyniku w meczu Lecha Poznań z Piastem Gliwice. Determinacja i dyscyplina w grze obronnej nie wystarczyły, by Niebiesko-Czerwoni powstrzymali Lechitów w odzyskaniu pozycji lidera PKO Bank Polski Ekstraklasy. Zachęcamy do zapoznania się z komentarzem po spotkaniu w wykonaniu Ariela Mosóra, a także szkoleniowców obu zespołów.
Waldemar Fornalik (trener Piasta Gliwice): "Na pewno wygrała drużyna lepsza, która dysponuje większym potencjałem piłkarskim. Dobrą organizacją defensywną chcieliśmy postawić się Lechowi i to długo się udawało. Zabrakło jednak atutów, takiego skutecznego przejścia z defensywy do ofensywy i stworzenia większego zagrożenia. Lech jest mocną drużyną i to nie było takie proste. Wiedzieliśmy, że to będzie trudne zadanie, ale w wielu fazach dobrze to wyglądało. To było jednak za mało, żeby z tak dobrą drużyną zdobyć chociaż punkt."
Maciej Skorża (trener Lecha Poznań): "Muszę powiedzieć, że Waldemar Fornalik trochę mnie zaskoczył ustawieniem swojego zespołu. Spodziewaliśmy się czterech obrońców i pod taką linię defensywy się przygotowywaliśmy. Przez to mieliśmy trochę problemów, choć dobrze zaczęliśmy ten mecz i mieliśmy dobrą sytuację Radka Murawskiego, ale po kwadransie Piast dobrze przesuwał, a my mieliśmy trudności, grając bez typowego prawoskrzydłowego. Brakowało skuteczności, nie udawało się wyklarować dogodnych sytuacji, stąd też decyzja o zmianie w przerwie. Wszedł Adriel Ba Loua i dzięki niemu chcieliśmy utrzymać szerokość ataku i to się udało. Mieliśmy więcej przestrzeni i strzeliliśmy gola po bardzo dobrej akcji. Później próbowaliśmy jeszcze stwarzać okazje, ale Piast grał bardzo dobrze w defensywie i to był trudny mecz pod kątem kreowania sytuacji bramkowych. Zdaję sobie sprawę, że obraz tego meczu nie był taki, do którego przyzwyczailiśmy naszych kibiców. Bardzo dziękuję za doping i wsparcie. Bardzo się cieszę, że potrafiliśmy wygrać, nie grając wielkiego meczu."
Ariel Mosór: "Mecz był wymagający od pierwszych minut i o tyle trudniejszy dla nas, że musieliśmy się bronić. Lech to bardzo dobra, grająca ofensywnie drużyna i momentami mieliśmy problemy. Szkoda, bo byliśmy skoncentrowani, wybroniliśmy się z dużej liczby sytuacji przeciwnika, ale w tym jednym momencie czegoś zabrakło, straciliśmy bramkę i przegraliśmy ten mecz. Lech miał przewagę, ale z drugiej strony nie dochodził do stuprocentowych sytuacji lub łatwych strzałów. Były z ich strony może małe okazje, ale dobrze broniliśmy w kompakcie, ale ta jedna sytuacja zdecydowała o losach meczu."
Biuro Prasowe
GKS Piast SA