Regeneracja, testy oraz treningi w czasie przerwy na kadrę
Trwa reprezentacyjna przerwa i kibice odpoczywają od emocji związanych z rozgrywkami ligowymi. Po ostatniej wygranej z Górnikiem Zabrze drużyna Piasta Gliwice miała kilka dni wolnego. W środę piłkarze wrócili do planowanych treningów, a w czwartek przeszli testy szybkościowe oraz wydolnościowe, które pomogą dobrać odpowiedni plan treningowy przed kolejnymi meczami. Najbliższym wyzwaniem Piasta będzie rywalizacja z Zagłębiem Lubin, która zaplanowana jest na 12 września o godzinie 12:30.
Obecny tydzień wydaje się spokojny, ale taki powinien być. Niebiesko-Czerwoni, którzy w minioną sobotę zwyciężyli w meczu z Górnikiem Zabrze 1-0, otrzymali od sztabu kilka dni wolnego. Derby z zabrzanami były jednocześnie ostatnim spotkaniem w lidze przed planowaną przerwą na mecze reprezentacyjne. Po trzech dniach odpoczynku drużyna wróciła do klubu z Okrzei i w dobrych nastrojach wznowili treningi. - Zwycięstwa budują, a tym bardziej derbowe. Są to bardzo ważne spotkania dla kibiców i cieszymy się, że udało się wygrać, zwłaszcza w Zabrzu - ocenił Martin Konczkowski.
W środę drużyna wróciła do pracy, ale w niepełnym składzie, część zespołu przebywa bowiem na zgrupowaniach kadry. Wśród powołanych do reprezentacji znaleźli się Jakub Holubek i Frantisek Plach (obaj Słowacja), a także Ariel Mosór (Polska U-19) i Arkadiusz Pyrka (U-20). - Na pewno chcielibyśmy, żeby wszyscy byli z nami, abyśmy mogli trenować jako cały zespół, a z drugiej strony cieszymy się, że mogli pojechać na kadry popracować razem z innymi reprezentantami kraju. To dla nich i całego klubu duże wyróżnienie. Jakub Holubek oraz Ariel Mosór zagrali po pełne dziewięćdziesiąt minut, Arek rozegrał połowę meczu z Włochami. Cieszymy się przede wszystkim z tego, że są powoływani i mogą zdobywać międzynarodowe doświadczenie - przyznał Krzysztof Sierocki, asystent trenera Waldemara Fornalika.
Pozostali Niebiesko-Czerwoni początek tygodnia wykorzystali na regenerację, by ze świeżymi siłami na powrót realizować założenia szkoleniowców. - Zawodnicy odpoczęli pod względem mentalnym. Każdy mecz, zwłaszcza derby, to bardzo duże obciążenie, także emocjonalne pod względem koncentracji oraz skupienia. Widać, że pod tym względem odpoczęli. Wszyscy są gotowi do pracy, wszyscy, którzy zostali uczestniczą w treningach. Nie zostaje już nic innego, tylko pracować - dodał członek sztabu trenerskiego.
Stałym elementem każdej przerwy reprezentacyjnej są przeprowadzane rutynowe testy wydolnościowe oraz szybkościowe wśród zawodników. - Jest to rutynowa praktyka. Testy przeprowadzamy po każdym powrocie z urlopu, przerwach świątecznych, wakacyjnych oraz w każdej przerwie na kadrę. To jeden z elementów, który ma nam pomóc ocenić oraz przeanalizować, w którym miejscu jesteśmy. Podpowiada czy ta praca, którą wykonujemy w każdym tygodniu, idzie w dobrym kierunku oraz czy nawarstwiające się z każdym meczem zmęczenie, mocno na nas wpływa czy jesteśmy gotowi do dalszej pracy. Testy to jeden z elementów, które wykorzystujemy do analizy - uzupełnił Krzysztof Sierocki.
Każda kolejna jednostka treningowa będzie zbliżała i budowała formę piłkarzy do najbliższego meczu. Niebiesko-Czerwoni w PKO Bank Polski Ekstraklasie zagrają w niedzielę, 12 września o godzinie 12:30 przy Okrzei 20. Rywalem gliwiczan będzie Zagłębie Lubin.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA
