Raków - Piast 2-0. Beniaminek zrewanżował się mistrzowi

28
lut

W 24. kolejce PKO Ekstraklasy Piast musiał uznać wyższość beniaminka Ekstraklasy. Raków Częstochowa po bramkach Daniela Bartla oraz Felicio Brown Forbesa pokonał zespół Niebiesko-Czerwonych 2-0. Podopieczni Waldemara Fornalika szansę do rehabilitacji będą mieli już w środę, kiedy to na Okrzei przyjedzie Arka Gdynia.
 

Spotkanie w skrócie
- Na początku meczu zespołom przytrafiało się sporo błędów w rozegraniu, ale nerwy szybciej opanowali gospodarze, którzy jako pierwsi skonstruowali groźną akcję. Pierwsza próba okazała się być jeszcze niecelna. Niestety dla Piasta Gliwice, częstochowianie bardzo szybko uwierzyli w siebie oraz poszli za ciosem, tym razem zakończyło się strzeleniem bramki, a jej autorem został Daniel Bartl. Mistrzowie Polski szukali sposobu na odrobienie strat. Trafienie Rakowa pobudziło podopiecznych Waldemara Fornalika, którzy zaczęli być bardziej widoczni w ofensywie. Najbliżej szczęścia w pierwszej połowie był Jorge Felix, który starał się wykorzystać podanie Toma Hateley'a, lecz próba Hiszpana zakończyła się na górnej siatce bramki Jakuba Szumskiego.
- Dużo korzystniej na początku drugiej połowy wyglądała drużyna Piasta, która zepchnęła Raków głęboko pod jego pole karne. Gliwiczanom brakowało jedynie precyzji przy ostatnim podaniu. Piłkarze beniaminka nie pozostali jednak bierni w tym spotkaniu. Podopieczni Marka Papszuna czaili się, by w odpowiedniej chwili wyprowadzić cios po szybkiej kontrze. Ta sztuka mogła się powieść w 66. minucie spotkania, kiedy to trzykrotnie strzelali na bramkę Fero Placha. Piast mimo, iż gościł długimi fragmentami na połowie rywala, nie potrafił znaleźć sposobu na zdobycie bramki. Za to piłkarze Rakowa okazali się być do bólu skuteczni i na 10 minut przed końce, meczu wyprowadzili mocny cios i podwyższyli prowadzenie na 2-0.
 

Najciekawsze akcje
7': Pierwszy strzał w meczu był autorstwa Miłosza Szczepańskiego, który uderzył zza linii szesnastu metrów chcąc wykorzystać wolną przestrzeń. Próba okazała się niecelna.
16': Błąd w kryciu przed własnym polem karnym, co skrzętnie wykorzystał Daniel Bartl. Czeski pomocnik uderzył mocno pod poprzeczkę nie dając szans bramkarzowi na skuteczną interwencję - 1-0.
27': Jach dopadł do przypadkowej piłki i uderzył obok bramki. 
36': Efektowna akcja Rakowa Częstochowa zakończona niecelnym strzałem Daniela Bartla. Strzelec pierwszego gola wolejem kończył podanie z prawej flanki, ale uderzył ponad bramką.
38': Piast był bliski wyrównania. Jorge Felix strzelał bez przyjęcia i pomylił się nieznacznie. 
60': Bartosz Rymaniak odgrywał na piąty metr dośrodkowanie Patryka Sokołowskiego, a napastnika uprzedził bramkarz gospodarzy.
61': Celny strzał Tomasa Petraska głową, które wyłapał Frantisek Plach.
62': Kolejna interwencja bramkarza Piasta, który nad poprzeczkę przeniósł strzał Miłosza Szczepańskiego.
66': Częstochowianie trzykrotnie oddali strzał w jednej akcji. Dwukrotnie Felicio Brown Forbes, którego znakomicie powstrzymał Plach. Przy ostatniej próbie dobitki bramkarza Piasta wyręczył Jakub Czerwiński. 
71': Piast był w dobrej sytuacji do zdobycia gola, ale niecelny strzał oddał Sebastian Milewski.

80': Gospodarze wyprowadzili kontrę ze skutkiem bramkowym. Szybkie i precyzyjne wymiany podań otworzyły drogę do bramki dla Felicio Brown Forbesa, który z bliska wpakował piłkę do siatki - 2-0.

83': Precyzyjny strzał Jarosława Jacha, ale skuteczną interwencją popisał się Plach.


Z perspektywy trybun
- Spotkanie zostało rozegrane na stadionie GIEKSA Arena w Bełchatowie.
- Piast do rywalizacji z Rakowem przystąpił w identycznym składzie jak przed tygodniem w wygranym meczu z Cracovią (1-0).
- W pierwszych połowach Piast Gliwice stracił najmniej goli z uczestników ligowych zmagań (6).
- Mecz z Rakowem Częstochowa był jubileuszowym setnym spotkaniem Waldemara Fornalika w roli trenera Piasta Gliwice.
- Patryk Tuszyński rozegrał swój 150. mecz w Ekstraklasie.
- W spotkaniu z Rakowem czwartą żółtą kartkę w sezonie zobaczył Tom Hateley i Anglika zabraknie w środowym meczu przeciwko Arce Gdynia.
- W ekipie Rakowa od pierwszej minuty zagrało aż trzech byłych piłkarzy Piasta Gliwice - bramkarz Jakub Szumski, pomocnik Igor Sapała oraz napastnik Sebastian Musiolik.

_____________________________
Raków Częstochowa - Piast Gliwice 2-0 (1-0)
1-0 - Bartl, 16 min.

2-0 - Brown Forbes, 80 min.


Raków: Szumski - Mikołajewski, Petrasek, Jach - Tudor, Sapała, Schwarz, Poletanović (62. Brown Forbes) - Bartl (39. Malinowski), Szczepański (78. Piątkowski), Musiolik.


Piast: Plach - Rymaniak, Czerwiński, Korun, Kirkeskov - Hateley, Sokołowski (77. Jodłowiec) - Milewski, Felix, Badia (71. Alves) - Tuszyński (58. Parzyszek).

 
Żółte kartki: Mikołajewski, Musiolik, Petrasek - Czerwiński, Hateley


Widzów: 2 011


Biuro Prasowe
GKS Piast SA