Pierwszy obóz szansą dla młodych

14
sty

W kadrze zespołu Piasta Gliwice na pierwsze tegoroczne zgrupowanie sztab szkoleniowy przewidział miejsce dla trójki zawodników Akademii. Piłkarze, którzy na co dzień występują w rezerwach lub juniorach Niebiesko-Czerwonych dostali szansę pracy wśród graczy doświadczonych i ogranych w Ekstraklasie. Wśród powołanych znaleźli się Patryk Fabian, Bartosz Łuczak oraz Jakub Niedbała.


- To jest przede wszystkim duże wyróżnienie i jednocześnie spore wyzwanie. Na pewno traktuję możliwość trenowania z pierwszą drużyną jako bodziec do jeszcze większej pracy - zaznaczył Bartosz Łuczak, który jako jeden z trzech zawodników Akademii Piasta został włączony do kadry na pierwszy obóz przygotowawczy w Rybniku-Kamieniu. 18-latek jest środkowym defensywny pomocnik, a który w drugim zespole Piasta ustawiany był także na pozycji pół lewego obrońcy.

 

Dla młodych adeptów, którzy znaleźli się w grupie zawodników powołanych na zgrupowanie w Rybniku to spore przeżycie, ale jednocześnie szansa poznania pracy na poziomie Ekstraklasy. - Na pewno widać różnicę w treningu, chociażby pod względem koordynacji i takich ćwiczeń funkcjonalnych, których nie było w takim stopniu w Akademii. Jeśli chodzi o wydolność i technikę, to wygląda to bardzo dobrze - zauważył Jakub Niedbała, najmłodszy z kadrowiczów. - Dostałem od trenerów wskazówki, żeby się nie stresować, a żeby z pewnością siebie i przekonaniem od pierwszego treningu pokazywać swoje umiejętności. To, że się tu znalazłem z jednej strony jest formą docenienia dotychczasowych wysiłków, a z drugiej bodziec do jeszcze lepszych treningów. Jest dużo pokory i cierpliwości, tym bardziej, że jestem w tej grupie najmłodszy, ale też bez tej wiary w siebie nigdzie by się nie zaszło - dodał Niedbała, który tym roku skończy 18 lat. Zawodnik zaliczył już gry w drugiej drużynie Piasta, a na boisku ustawiany jest w formacji pomocy na pozycji numer "8" lub "10".

 

Obecność zawodników w "jedynce", którzy dotychczas rozgrywali mecze w drużynach Akademii Piasta stanowi dowód, że warto się starać. Praca i rozwój są zauważane zarówno wewnątrz struktur Akademii, jak również osiągnięcia indywidualne kadry zawodników są śledzone przez sztab szkoleniowy pierwszego zespołu. Ci, którzy się wyróżniają, mogą liczyć na szansę. - Dokonaliśmy roszady w składzie. Dwóch zawodników – Michał Zachciał i Maksym Gendera - powróciło do drugiej drużyny, a wzięliśmy innych zawodników, aby mieć okazję przyjrzeć się jaki prezentują poziom na tle zawodników Ekstraklasy. Będziemy ich obserwować, a decyzje będą podejmowane w najbliższej przyszłości.


Być może któryś z powołanej trójki dostanie możliwość występu w sobotnim sparingu, w którym to Piast zmierzy się w Rybniku na koniec zgrupowania z LKS-em Goczałkowice Zdrój. Niemal tygodniowa praca na obozie może poskutkować zaproszeniem do udziału w przygotowaniach w Turcji lub włączeniem do kadry pierwszego zespołu w dalszej części sezonu. 

 


-

Zawodnicy z zespołu bardzo dobrze nas przyjęli, nie spodziewałem się, że będzie aż tak pozytywny odbiór naszej grupy. Tak samo chłopacy z drugiej drużyny dobrze zareagowali na nasze powołanie, bo to również dla nich samych sygnał, że warto ciężko pracować, a być może za pół roku czy rok, to oni mogą się znaleźć w tym miejscu - stwierdził Patryk Fabian, zawodnik Piasta II Gliwice, który podobnie jak pozostali jest świadomy tego, że droga do angażu może okazać się długa. - Zdaję sobie sprawę, że tylko na boisku udowodnić, że zasługuję na swoją szansę i tylko na boisku rozstrzygnie się czy będę brany pod uwagę w kontekście wylotu do Turcji lub pozostania w drużynie na dłużej, czy też nie - zakończył 21-letni ofensywny pomocnik lub napastnik, na co dzień dryblujący i strzelający gole na poziomie IV ligi w rezerwach Piasta Gliwice.


Biuro Prasowe
GKS Piast SA