Piast - Wisła P. 4-3. Zwycięski horror w Gliwicach!
Niebiesko-Czerwoni zgotowali kibicom kolejny dreszczowiec. Po horrorze, w którym padło aż siedem bramek, gliwiczanie zainkasowali trzy punkty. Na dwie minuty przed końcem rywalizacji zwycięskiego gola strzelił Jakub Czerwiński, a stadion przy Okrzei eksplodował w szale radości.
Spotkanie w skrócie
- Piast szybko ruszył do ataku, a efektowną przewrotką już w pierwszej minucie rywalizacji popisał się Tiago Alves. Ale już pierwsza akcja meczu pokazała dużą determinację zespołu z Gliwic, że to właśnie podopieczni Waldemara Fornalika będą chcieli narzucić swoje warunki gry. Przed upływem kwadransa gospodarze dopięli swego i otworzyli worek z bramkami, a z bardzo dobrej strony pokazał się Arkadiusz Pyrka, który obsłużył podaniem Kristophera Vidę, z kolei Węgier zdobył swoją drugą bramkę w sezonie. Niebiesko-Czerwoni po strzelonym golu nie chcieli się zatrzymać i po chwili znaleźli sposób, by podwyższyć prowadzenie. Dośrodkowania w szesnastkę gości wprowadzały sporo zamieszania w ich poczynania i po jednej z akcji Jakub Rzeźniczak pokonał własnego bramkarza. Podopieczni Macieja Bartoszka zdołali się pozbierać i wykorzystali jeden ze stałych fragmentów gry, łapiąc kontakt. Gliwiczanie jednak nie chcieli czuć niepokoju i szybko odzyskali dwubramkowe prowadzenie. Swojego premierowego gola w barwach Piasta strzelił Alberto Toril, czym ucieszył nie tylko siebie, ale przede wszystkim zgromadzoną publikę przy Okrzei.
- Gra po przerwie miała już spokojniejszy przebieg. Zespół Piasta pod wodzą Jakuba Czerwińskiego utrzymywał się przy piłce i w pełni kontrolowali grę. Na domiar złego goście od 66. minuty musieli radzić sobie, grając jednego zawodnika mniej. Czerwoną kartką ukarany został Dominik Furman za faul na Arkadiuszu Pyrce. Kiedy wydawało się, że wszystko już jest rozstrzygnięte, dwie bramki przewagi oraz gra o jednego piłkarza więcej, wprowadziły rozprężenie w szeregach gospodarzy. Rezerwowy płocczan w ciągu trzech minut zdobył dwie bramki i doprowadził do wyrównania. Na trybunach zapanowała konsternacja i niedowierzanie. Jednak piłkarze Piasta nie tracili wiary, bowiem wypuszczenie zwycięstwa w tym meczu kosztowałoby dużo niepotrzebnych emocji i pretensji. Sprawy w swoje ręce wziął Jakub Czerwiński, który tuż przed końcem rywalizacji wprowadził w euforię wszystkich kibiców. Efektowny "szczupak" sprawił, że komplet punktów został w Gliwicach, a Piast zapisał na swoim koncie drugie zwycięstwo w sezonie.
Najciekawsze akcje
1': Dośrodkowanie z prawej strony boiska, a ekwilibrystyczną próbę strzału podjął Tiago Alves. Tym razem piłka nie trafiła do siatki.
10': Strzał Arkadiusza Pyrki, który po dryblingu strzełił przy bliższym słupku. Uderzenie było minimalnie niecelne.
14': Kapitalna akcja Arkadiusza Pyrki. Młody skrydłowy Piasta balansem ciała zmylił defensywę Nafciarzy po czym dograł dokładne podanie wprost na głowę Kristophera Vidy, ten kapitalnie wykończył, uderzając z bliskiej odległości! 1-0!
17': Mocny strzał Tigo Alvesa, który zostal zablokowany przez obrońcę. Piast miał tylko rzut rożny i kolejną szansę na dośrodkowanie.
18': Dośrodkowanie z rzutu rożnego i przebicie głową Michała Chrapka wprowadziło sporo zamieszania w szeregach defensywnych Wiślaków z Płocka, którzy przy próbie interwencji wpakowali piłkę do własnej bramki! 2-0!
35': Szybki kontratak Piasta i tylko centymetry dzieliły Alberto Torila, który wślizgiem starał się dojść do podania Kristophera Vidy, a Hiszpan wpakowałby piłkę do bramki.
38': Anton Kryvotsiuk wykorzystał dośrodkowanie i strzałem głową pokonał Frantiska Placha. 2-1.
40': Kristopher Vida do gola dołożył asystę! Dzięki jego dośrodkowaniu swojego premierowego gola strzelil Alberto Toril. Hiszpan znalazł wolną przestrzeń i precyzyjnie
44': Arkadiusz Pyrka po szybkim rajdzie zagrał prostopadłą piłkę do Tiago Alvesa, który sprytną podcinką starał się minąć Gradeckiego. Sztuka się udało, ale futbolówka trafiła tylko w boczną siatkę.
66': Dominik Furman odesłany do szatni przez Sebastiana Krasnego. Arbiter po interwencji sędziów VAR obejrzał na monitorze faul pomocnika Nafciarzy po czym ocenił to zagranie na czerwoną kartkę.
71': Niesygnalizowane uderzenie Michała Chrapka minęło światło bramki strzeżonej przez Bartłomieja Gradeckiego.
75': Tuż po wejściu na boisko do protokołu meczowego wpisał się Damian Warchoł, który dobrym przyjęciem piłki w szesnastce zdobył teren i silnym strzałem dał Wiśle drugą bramkę. 3-2.
79': Ponownie Warchoł strzelił gola. Tym razem graczowi z Płocka dopisało szczęście. Piłka odbiła się od niego przy niecelnym strzale kolegi z zespołu tak, że zatrzymała się dopiero we wnętrzu bramki Piasta. 3-3.
82': Michał Chrapek obrócił się z piłką i z wysokości pola karnego posłał strzał tuż obok słupka.
83': Piłka wpadła do siatki po uderzeniu Damiana Kądziora, ale chorągiewka sędziego bocznego poszła w górę i nie było bramki.
88': Gol dla Piasta! Jakub Czerwiński z impetem zaatakował piłkę przelatującą przez pole karne i skierował ją do bramki Gradeckiego! Golkiper starał się sięgnąć futbolówkę, ta jednak po odbiciu się jeszcze od słupka wpadła do siatki! 4-3!
Z perspektywy trybun
- Mecz poprzedziła uroczystość ekspozycji flagi narodowej oraz odśpiewany został Hymn Polski. Wszystko z obchodzonym 15 sierpnia Świętem Wojska Polskiego.
- Jak przy każdym domowym meczu Piasta Gliwice, Klub z Okrzei przygotował dla wszystkich kibiców szeroki pakiet atrakcji. Już trzy godziny przed pierwszym gwizdkiem arbitra w specjalnej Fun Zonie. Motywem przewodnim sobotniej imprezy były oczwiście wojsko oraz militaria. Najmłodsi mogli sprawdzić się w boju na przygotowanym przez żołnierzy torze przeszkód, przestrzeń wokół stadionu zapełniły specjalistyczne pojazdy bojowe, przy których można było zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia.
- Trener Waldemar Fornalik dokonał dwóch zmian w wyjściowej jedenastce. Michała Żyro zastąpił Alberto Toril, a wracający po kontuzji Tiago Alves rozpoczął mecz, pozostawiając na ławce Patryka Lipskiego.
- Hiszpański napastnik odpłacił się za dane mu zaufanie i strzelił swojego debiutanckiego gola w 40 minucie meczu.
- Mecz na ławce rezerwowych Wisły Płock rozpoczęli dwaj byli piłkarze Piasta. Chodziło o Damiana Zbozienia oraz Łukasza Sekulskiego. "Sekul" wszedł na plac gry na początku drugiej połowy.
_________________________________
Piast Gliwice – Wisła Płock 4-3 (3-1)
1-0 - Vida, 14 min.
2-0 - Rzeźniczak, 18 min. (sam.)
2-1 - Kryvotsiuk, 38 min.
3-1 - Toril, 40 min.
3-2 - Warchoł, 75 min.
3-3 - Warchoł, 79 min.
4-3 - Czerwiński, 88 min.
Piast: Plach – Konczkowski, Huk, Czerwiński, Holubek – Sokołowski, Chrapek - Alves (62. Lipski), Vida (73. Kądzior), Pyrka (90+1. Mosór) – Toril (73. Żyro).
Wisła P.: Gradecki - Kryvotsiuk, Rzeźniczak, Michalski (46. Vallo) - Rasak (74. Warchoł), Furman, Kocyła (62. Cielemęcki), Tomasik - Wolski (74. Lesniak), Szwoch - Kolar (46. Sekulski).
Żólte kartki: Czerwiński - Rzeźniczak
Czerwone kartki: Furman (66., za faul)
Biuro Prasowe
GKS Piast SA