Piast - Podbeskidzie 2-0. Dwa gole Świerczoka, trzy punkty dla Piasta!

03
maj

Piłkarze Piasta Gliwice powrócili na czwarte miejsce w PKO Bank Polski Ekstraklasie po tym, jak w sposób pewny i przekonujący pokonali u siebie Podbeskidzie Bielsko-Biała. Dwukrotnie bramkarza Górali pokonał Jakub Świerczok, który po poniedziałkowym meczu ma już na swoim koncie 14 goli w tym sezonie.


Spotkanie w skrócie 
- Piłkarze obydwu zespołów długo kazali czekać na sytuacje bramkowe w tym spotkaniu. Emocje zafundował dopiero pod koniec pierwszej części meczu niezawodny Jakub Świerczok. Popularny „Świeży” próbował zaskoczyć bramkarza z rzutu wolnego, lecz skutecznie interweniował na linii Michal Pesković. Jednak już po chwili najlepszy strzelec Piasta świętował kolejną bramkę w tym sezonie. Mądrze przytrzymał piłkę, czekając na kolegów, zagrał na jeden kontakt z Michałem Chrapkiem i wykończył akcję strzałem z ostrego kąta, posyłając futbolówkę pomiędzy nogami bramkarza. Po chwili sędzia zakończył pełną walki pierwszą połowę, a piłkarze udali się do szatni. 
- Goście odważniej ruszyli do ataku w drugiej odsłonie, lecz zostali błyskawicznie skarceni przez gliwiczan. Kilkoma szybkimi podaniami podopieczni Waldemara Fornalika rozklepali defensywę Górali, a akcję skończył świetny tego dnia Jakub Świerczok. Szybko i skutecznie przeprowadzony kontratak dał gospodarzom możliwość podwyższenia prowadzenia. Przyjezdni starali się zagrozić Piastowi, a kiedy to już się udawało, to niezawodny w 2021 roku Frantisek Plach swoimi interwencjami wysyłał wyraźny przekaz, że nie pozwoli się pokonać. Najlepszą okazję goście mieli już w samej końcówce, a konkretnie przed szansą stanął wprowadzony w drugiej połowie Peter Wilson, ale ponownie z dobrej strony pokazał się golkiper Piasta. 


Najciekawsze akcje
4': Jakub Świerczok miał pierwszą szansę na zdobycie bramki. Po podaniu Badii przestrzelił jednak dosyć wyraźnie.
19': Strzał Patryka Sokołowskiego po rykoszecie łatwo złapał golkiper gości. 
27': Zamieszanie w polu karnym Podbeskidzia nie zakończyło się niestety celnym strzałem żadnego z piłkarzy Piasta. Sędzia odgwizdał przewinienie i od rzutu wolnego rozpocznie Peskovic.
31': W końcu groźna akcja gospodarzy. Dobre dośrodkowanie Badii musnęło tylko nogę Świerczoka, a piłka opuściła plac gry. 
33': Kąśliwe uderzenie napastnika gliwiczan z rzutu wolnego, z problemami odbił do boku bramkarz drużyny Roberta Kasperczyka.
41': Pierwsze zagrożenie ze strony przyjezdnych. Szybka kontra nie została jednak sfinalizowana celnym uderzeniem. 
44': Doskonała akcja Piasta została zapoczątkowana przez Gerarda Badię, który długim podaniem uruchomił Świerczoka. Najlepszy strzelec Piasta dał prawdziwy popis umiejętności, najpierw nie dał sobie odebrać piłki, by później wymienić krótko piłkę z Michałem Chrapkiem i oddać w końcu strzał z ostrego kąta, który dał Niebiesko-Czerwonym prowadzenie! 1-0 dla Piasta!
57': Piast uśpił kompletnie obronę gości po przerwie i po kilkunastu minutach zadał drugi cios w tym meczu! Wspaniale wyprowadzony kontratak wykończył nie kto inny jak Jakub Świerczok, przytomnym, płaskim strzałem. Bramkarz był po raz kolejny bezradny i Piast podwyższył prowadzenie! 2-0! 

68': Uderzenie Makushko łatwo zatrzymał Frantisek Plach. To był drugi celny strzał gości w tym meczu.
90': Peter Wilson znalazł się blisko bramki i miał szansę na gola kontaktowego, ale świetnie powstrzymał go Frantisek Plach.
90+2': Tiago Alves sam kończył akcję, a była to dogodna szansa, by dobić rywala.


Z perspektywy trybun
- Piast nie doznał porażki w żadnym meczu na poziomie Ekstraklasy z Podbeskidziem. Łącznie z poniedziałkową rywalizacją było to już dwunaste spotkanie bez porażki.
- Mecz poprzedziła minuta ciszy, dla uczczenia zmarłego Andrzeja Grajka, który w latach 1999-2017 był masażystą pierwszego zespołu. 
- Ekstraklasa włączyła się w projekt „ŻYJ, WALCZ, ZWYCIĘŻAJ”, czyli akcję na rzecz wsparcia dla zdrowia psychicznego młodych ludzi. Z tego powodu piłkarze obu drużyn, wybiegli na rozgrzewkę w okolicznościowych koszulkach z napisem „Ej, wszystko okej”?
- Pierwszy występ od października 2020 roku zaliczył dziś Tomasz Mokwa, który na lewej stronie obrony zastąpił Jakuba Holubka.
- Piast dzisiejszym zwycięstwem skończył serię trzech spotkań bez zwycięstwa. 


Piast Gliwice – Podbeskidzie Bielsko-Biała 2-0 (1-0)
1-0 - Świerczok, 44 min.
2-0 - Świerczok, 57 min. 

 
Piast: Plach – Konczkowski, Czerwiński, Malarczyk, Mokwa – Sokołowski, Lipski (73. Jodłowiec) – Badia (67. Alves), Chrapek (85. Vida), Steczyk (67. Pyrka) – Świerczok (85. Żyro)


Podbeskidzie: Peskovic – Niepsuj (65. Danielak) , Bashlai, Rundic – Hora, Kocsis (46. Wilson), Tulio (80. Ubbink), Mamic (65. Sierpina) – Biliński (65. Makushko)– Roginic, Sitek


Żółte kartki: Tulio.


Biuro Prasowe
GKS Piast SA