Ojrzyński: Zostaliśmy wypunktowani
Na pomeczowej konferencji prasowej trener Arki Gdynia Leszek Ojrzyński nie ukrywał rozczarowania wysoką porażką z Piastem Gliwice.
W 33. kolejce Lotto Ekstraklasy gdynianie ulegli Niebiesko-Czerwonym aż 1-5. To ich trzecia porażka w rundzie finałowej. - Gratulacje dla Piasta. Zostaliśmy wypunktowani i dostaliśmy lekcję. Było widać różnice w zaangażowaniu, bo rywale przebiegli około pięć kilometrów więcej od nas. Grali twardo i więcej faulowali... To takie rzeczy zadecydowały - przyznał opiekun Żółto-Niebieskich.
W pierwszej części gry Mateusz Szwoch nie wykorzystał rzutu karnego. Dobrze w tej sytuacji zachował się Jakub Szmatuła, który wyczuł intencje strzelca i wybronił jego uderzenie. - Wpływ na wynik miały też rzuty karne. Nasz niewykorzystany i strzelony Piasta... Na początku pierwszej połowy daliśmy przeciwnikom dojść do kilku sytuacji strzeleckich, a zaraz po przerwie szybko straciliśmy dwie bramki. W pewnych momentach mogliśmy zareagować inaczej - dodał.
W 68. minucie Marcus Da Silva ostro faulował Aleksandara Sedlara i musiał zejść do szatni. - Po czerwonej kartce graliśmy szybciej. Mieliśmy okazję na 2-3, ale Maciej Jankowski nie trafił. W ostatnich minutach poszliśmy va banque i dostaliśmy bramki na 1-4 oraz 1-5. Nikt nie lubi przegrywać, szczególnie w takich rozmiarach i na własnym stadionie - zakończył Leszek Ojrzyński.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA