Nasz rywal: Górnik Zabrze
Po odpadnięciu z Pucharu Polski w dramatycznych okolicznościach w Gdyni, piłkarze Piasta Gliwice wracają do walki w PKO Ekstraklasie. Na zakończenie 24. kolejki, w poniedziałkowy wieczór zostanie rozegrane spotkanie derbowe, w którym Niebiesko-Czerwoni zmierzą się z Górnikiem Zabrze. W poniższym artykule chcielibyśmy przedstawić sylwetkę naszego najbliższego rywala.
Forma: Zespół z Zabrza w bieżącym sezonie PKO Ekstraklasy zajmuje ósme miejsce w tabeli z dorobkiem 32 „oczek”. Zawodnicy Górnika zanotowali dziewięć zwycięstw oraz tyle samo porażek, a ich dorobek uzupełnia pięć remisów. Podczas ostatniego meczu Górnik doznał porażki u siebie z Wartą Poznań 1-2 po bramkach Jana Grzesika i Mateusza Kupczaka dla przyjezdnych, oraz Jesusa Jimeneza dla gospodarzy. W poprzednich sześciu spotkaniach nasz rywal odniósł tylko jedno zwycięstwo, w 21. kolejce, kiedy to Górnicy rywalizowali z Zagłębiem Lubin (2-0). - Po ostatnim spotkaniu nasze nastroje nie są kolorowe, bo przegraliśmy mecz w nienajlepszym stylu, ale teraz przed nami jest następne spotkanie, derby z Piastem. Będziemy chcieli tam wyjść i wygrać. Z takim nastawieniem przystąpimy do tej rywalizacji - mówił przed nadchodzącymi Derbami Daniel Ściślak, pomocnik Górnika Zabrze.
Trener: Trenerem Górnika niezmiennie od 1 lipca 2016 roku jest Marcin Brosz. Szkoleniowiec jest dobrze znany kibicom naszego klubu, bo w sezonie 2011/2012 awansował z Piastem Gliwice do Ekstraklasy. Po spadku Górnika do 1. ligi objął drużynę i w pierwszym sezonie zajął wraz z nią 2 miejsce w tabeli, awansując tym samym do najwyższej klasy rozgrywkowej. W przeszłości prowadził także takie drużyny jak między innymi Polonię Bytom, Podbeskidzie Bielsko-Biała czy Koronę Kielce. - Naszym głównym atutem, co jest charakterystyczne dla naszego zespołu, to wysoka intensywność i takim sposobem chcemy grać. chcemy grać do przodu i stwarzać sytuacje. W ostatnim spotkaniu tylko fragmentami w drugiej połowie to nam się udawało i wtedy byliśmy groźni, ale tego było za mało, żeby osiągnąć korzystny wynik - ocenił opiekun zabrzan, trener Marcin Brosz.
Skład: W ostatnim spotkaniu z Wartą Poznań szkoleniowiec Górników zdecydował się na ustawienie 1-3-5-2, które konsekwentnie stosuje od początku sezonu. W bramce stanął Martin Chudy, który nie opuścił jeszcze żadnego spotkania ligowego. Linię obrony stanowili Przemysław Wiśniewski, którego z powodu nadmiaru żółtych kartek zabraknie w poniedziałkowych derbach, Aleksander Paluszek oraz Adrian Gryszkiewicz. Ten ostatni w starciu z Wartą obejrzał czwartą żółtą kartkę i jego również nie zobaczymy na murawie Okrzei w najbliższej rywalizacji Piasta z Górnikiem. W środku pomocy wystąpili Roman Prochazka, Krzysztof Kubica i Erik Janża, których na skrzydłach, jako wahadłowi, wspierali z prawej strony Michał Rostkowski, a z lewej natomiast Alassana Manneh. Za grę w ataku odpowiedzialni byli Jesus Jimenez oraz Richmond Boakye. Na boisku zameldowali się również zawodnicy rezerwowi, a byli to kolejno: Piotr Krawczyk, Daniel Ściślak, Dariusz Pawłowski, Bartosz Nowak i Alex Sobczyk. Warto wspomnieć, że w tym meczu pauzował za kartki etatowy obrońca Zabrzan, Giannis Masouras.
Pod ostrzałem: Jesus Jimenez w obecnym sezonie ma na koncie dziesięć bramek w 22 spotkaniach i jest zdecydowanie najlepszym strzelcem Górnika w lidze. Zanotował również jedno ostatnie podanie. Hiszpan był strzelcem honorowego gola w ostatnim, przegranym starciu z Wartą. Urodzony w Leganes zawodnik dołączył do Górnika w 2018 roku i od tego czasu rozegrał 106 meczów, w których strzelił 32 bramki i zanotował 19 asyst.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA
