Kostadinov: To krok naprzód w mojej karierze
- Dołączam do zespołu, który nie tak dawno sięgnął po mistrzostwo. Chciałbym zdobywać dla niego bramki i pomagać mu swoją grą - zapewnił Tihomir Kostadinov, nowy pomocnik Niebiesko-Czerwonych.
Transfer do Piasta był zatwierdzony bardzo szybko, zatem nie było żadnych wątpliwości przed podjęciem decyzji?
- Dla mnie to była łatwa decyzja. Przyjście tutaj to krok naprzód w mojej karierze. Piast to duży klub, a Ekstraklasa jest silną ligą, więc podchodzę do tego jak do wyzwania i nie mogę się już doczekać.
Będziesz miał możliwość przepracować z drużyną pełny okres przygotowawczy między rundami. Jakie to ma dla ciebie znaczenie?
- Jestem szczęśliwy, że od początku będę mógł uczestniczyć w zimowych przygotowaniach. Pomoże mi to w adaptacji do nowego zespołu. Postaram się o to, by ten proces przebiegł tak szybko i sprawnie jak to możliwe.
Jakie zatem towarzyszą ci oczekiwania w związku z przenosinami do Gliwic?
- Jestem bardzo wdzięczny za możliwość gry w Gliwicach. Dołączam do zespołu, który nie tak dawno sięgnął po mistrzostwo. Chciałbym zdobywać dla niego bramki i pomagać mu swoją grą.
Piast zajmuje aktualnie 12. miejsce w tabeli, a jest zespołem z apetytem na dużo lepsze wyniki. Co ty możesz dać od siebie by pomóc drużynie?
- Widziałem sześć ostatnich meczów Piasta i muszę powiedzieć, że 12. miejsce zespołu to nie jest lokata, na której powinien się znajdować. Piast ma bardzo dobrą drużynę z wieloma piłkarzami, którzy indywidualnie również reprezentują wysoki poziom. Jestem zawodnikiem ciężko pracującym na boisku i poza nim również, więc dam co mam najlepsze, by pomóc drużynie w dokonaniu kolejnego progresu.
Opowiedz proszę o swojej karierze klubowej i reprezentacyjnej. Jakie są twoje plany i cele?
- Ostatnio grałem w MFK Ruzomberok, spędziłem tam 4,5 roku. Osiągnąłem sporo sukcesów z tą drużyną w poprzednich latach, za co jestem bardzo wdzięczny za tę możliwość i życzę im jak najlepiej w przyszłości. W 2019 zostałem powołany do reprezentacji i było dla mnie najwyższym zaszczytem być częścią kadry narodowej. Staraliśmy się o dobry wynik w eliminacjach do mistrzostw świata w Katarze. W barażach czeka nas trudne zadanie, bo będziemy rywalizować z ostatnim mistrzem Europy, ale w futbolu cuda się zdarzają, a my wierzymy w nasz zespół i potrafimy strzelić gola. W piłce klubowej moim celem jest osiągnąć jak najwyższy poziom.
Dlaczego Piast Gliwice? Jakie są twoje wrażenia, kiedy pojawiłeś się tu po raz pierwszy?
- Wybrałem Piasta, bo to duży klub z wielkimi aspiracjami. Od pierwszego spotkania i przyjścia wiedziałem, że chcę tu grać. Dołączam do dużej organizacji, w której nie brakuje profesjonalizmu.
Poznamy cię lepiej w trakcie gry w naszym klubie, ale jaką jesteś osobą? Spokojnym czy jednak temperamentnym i żywiołowym jak na człowieka z Bałkanów?
- Haha (śmiech)... zgadza się, pochodzę z Bałkanów, ale mogę powiedzieć, że jestem cichym i spokojnym gościem.
foto: ffm.mk
Biuro Prasowe
GKS Piast SA