Jodłowiec: Możemy przeciwstawić się Cracovii
- Przyjdzie nam się zmierzyć z trudnym przeciwnikiem, który gra dobrą piłkę oraz jest agresywny. Mamy na tyle duży potencjał w drużynie, że możemy się temu przeciwstawić - zapewnił Tomasz Jodłowiec przed sobotnim spotkaniem z Cracovią.
Jak scharakteryzowałbyś najbliższego rywala Piasta, który dobrze się spisuje na początku 2020 roku?
- Cracovia z sezonu na sezon staje się coraz silniejsza. Trener Probierz poukładał ten zespół, pod jego wodzą ustabilizował się i stał się bardziej konkretny. Przyjdzie nam się zmierzyć z trudnym przeciwnikiem, który gra dobrą piłkę oraz jest agresywny. Mamy na tyle duży potencjał w drużynie, że możemy się temu przeciwstawić i w sobotę wygrać tę rywalizację.
Atutem Piasta w tym meczu będzie również własny stadion. Przed swoją publiką Niebiesko-Czerwoni grają lepiej i częściej punktują...
- W tamtym sezonie, także i w tym pokazujemy jak jesteśmy mocni u siebie. Z Cracovią również musimy dać wyraźny sygnał, że przy Okrzei nikomu nie będzie łatwo o punkty. Każdy, kto tu przyjeżdża powinien czuć respekt, dlatego w tym najbliższym meczu będziemy chcieli podtrzymać tę jakość i zagrać swoją piłkę.
W ostatniej kolejce główną bolączką Piasta była skuteczność. Wracacie myślami do wydarzeń sprzed tygodnia?
- Na pewno było nam szkoda tego meczu, bo stworzyliśmy sobie naprawdę dogodne sytuacje do zdobycia gola. Gdybyśmy wykorzystali przynajmniej dwie z nich, ta rywalizacja zupełnie inaczej by się ułożyła. Zasłużyliśmy na to, żeby co najmniej zremisować tamto spotkanie, ale to już za nami. Mocno przekonaliśmy się o tym, jak ważna w piłce jest skuteczność.
Jakiego meczu w sobotę można się spodziewać? Wymiany ciosów czy bardziej zamkniętego, w którym o losach może zadecydować jedna bramka?
- Myślę, że może być podobnie jak w spotkaniu z Lechią, która gra podobnie do Cracovii pod względem agresji. Rywal ma wysokich zawodników, jest mocny fizycznie, stąd wniosek, że sobotni mecz, może mieć podobny przebieg, ale tym razem zadbamy o to, żeby strzelić więcej goli od przeciwnika.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA