Fornalik: Przed nami istotny mecz dla układu tabeli

03
lip

- Będzie to istotny mecz dla układu tabeli, bo myślę, że w przypadku wygranej mocno zbliżylibyśmy się do pozycji gwarantującej udział w europejskich pucharach - stwierdził trener Waldemar Fornalik przed niedzielną rywalizacją Piasta ze Śląskiem Wrocław. 

 

Zmienił się sposób przygotowań zespołu czy tylko wszystko przesunęło się w czasie ze względu na przerwę w trakcie sezonu?
- Jest to nietypowa sytuacja. Zazwyczaj w tym okresie trwały przygotowania do nowego sezonu. W tej chwili wkraczamy w taka fazę finałową i widać trudy oraz ilość czasu spędzonego na boiskach. Ktoś może potraktować tę przerwę w rozgrywkach jako czas urlopu, ale w żaden sposób nie może tego tak porównywać. Zawodnicy byli skoszarowani w domach, przebywali w izolacji. Teraz już powoli w głowach zawodników mogą przewijać się myśli o krótkich urlopach, natomiast przed nami intensywne dwa tygodnie bardzo wytężonej pracy. Sposób przygotowań jest standardowy, normalnymi mikrocyklami i nie robimy niczego nowego niż w trakcie normalnego sezonu.


Jak trener postrzega aktualny zespół Śląska Wrocław?
- Nie jest to dla mnie zaskoczeniem, że Śląsk jest tak wysoko. Ma na tyle mocny skład, który na to pozwala. Ma zawodników z przeszłością reprezentacyjną, dobrze i umiejętnie dobranych zawodników zagranicznych. Jest to solidny zespół, niewygodny dla wielu drużyn. My też przegraliśmy dwa mecze ze Śląskiem, w których powinniśmy punktować. Jeśli nie wygrywać, to chociaż remisować, bo stwarzaliśmy naprawdę dużo sytuacji, a których nie potrafiliśmy wykorzystać.


Pozycje w tabeli Śląska i Piasta, minimalna różnica punktowa mogą zasugerować czy będzie to mecz na wymianę ciosów czy bardziej taktyczne spotkanie?
- Zobaczymy. Na razie nie chcę mówić na temat taktyki. Na pewno będzie to istotny mecz dla układu tabeli, bo myślę, że w przypadku wygranej mocno zbliżylibyśmy się do pozycji gwarantującej udział w europejskich pucharach. 


Zespół pamięta jeszcze przebieg ostatniej potyczki ze Śląskiem, która była stosunkowo dziwna biorąc pod uwagę grę zespołów i końcowy wynik?
- Kiedy będziemy przygotowywać analizę przeciwnika, to na pewno będziemy musieli do tego meczu nawiązać. Natomiast ważne będzie to, co wydarzy się w niedzielę i co będziemy chcieli zagrać na boisku.


Ostatni mecz Piasta z Legią dostarczył zespołowi motywacji?
- Na pewno tak, ponieważ wcześniej zanotowaliśmy przegrane... Ten remis z Legią ponownie pozwolił drużynie poczuć się pewnie. Można chwalić zespół za dobrą grę i stwarzane sytuacje, ale liczą się też punkty.


Drużynę czekają jeszcze jeden wyjazd i trzy mecze u siebie. Jak ważnym atutem jest granie na własnym stadionie?
- Do tej pory dobrze spisywaliśmy się na własnym boisku, chcielibyśmy, żeby tak było dalej.


Jak blisko jest do powrotu Gerarda Badii do gry?
- Trudno powiedzieć. Na razie są to indywidualne zajęcia, sytuacja się zmienia z dnia na dzień, a kiedy nastąpi powrót, to życie pokaże.


Biuro Prasowe
GKS Piast SA