Czy wiesz, że... #11
Zbliżamy się do końca statystycznych analiz, które były udziałem piłkarzy Piasta w dotychczasowych meczach PKO Ekstraklasy. Jedenastkę i nasz cykl "Czy wiesz, że" zamyka Piotr Parzyszek. Z poniższego artykułu dowiecie się więcej na temat wyczynów napastnika Niebiesko-Czerwonych, które miały miejsce w sezonie 2019/20 do chwili zawieszenia rozgrywek, poszerzone o jedno spotkanie, które miało miejsce po restarcie ligi.
Czy wiesz, że... Piotr Parzyszek
Napastnik mistrzów Polski i jednocześnie najlepszy strzelec zespołu poprzedniego sezonu wystąpił we wszystkich 27 dotychczas rozegranych meczach, ale co ciekawe, w żadnym nie zagrał w pełnym wymiarze czasu. W dwóch przypadkach wchodził na boisko z ławki rezerwowych, a w pozostałych był zmieniany przed końcowym gwizdkiem. Biorąc pod uwagę rywalizacje, na które wybiegał w wyjściowej jedenastce, piłkarz urodzony w Toruniu spędzał na placu gry średnio 69 minut. Nie zmienia to faktu, że pozwoliło to snajperowi gliwiczan na zdobycie dziewięciu i bramek i dołożenie jednej asysty. Tym samym Piotr Parzyszek, dzięki dwóm trafieniom w sobotnim meczu przeciwko Wiśle Kraków wyrównał swoje osiągnięcie z poprzedniego sezonu, a do końca tegorocznych rozgrywek do rozegrania pozostało jeszcze 10 spotkań. Zatem sposobności do poprawienia swoich strzeleckich rekordów w polskiej lidze nie zabraknie.
Piłka szuka napastnika gliwiczan, o czym świadczą stwarzane przez zespół sytuacje. Najwyżej wysunięty gracz oddał do tej pory 78 strzałów na bramkę, co plasuje go w czołówce klasyfikacji ligi. Na wyróżnienie zasługuje również duże zrozumienie oraz wzajemna współpraca dwóch najbardziej ofensywnych piłkarzy Niebiesko-Czerwonych. Razem z Jorge Felixem Piotr Parzyszek stworzył łącznie 38 okazji do zdobycia goli. Ci zawodnicy są w czołówce wśród ofensywnych graczy ligi zestawionych w parze.
Poza bramkami i asystami napastnik Niebiesko-Czerwonych w działaniach boiskowych wykazał się sporą aktywnością. Parzyszek stoczył w ataku 407 pojedynków, drugi rezultat spośród wszystkich zawodników Ekstraklasy. Oprócz tego strzelec dziewięciu goli zapisał po swojej stronie 10 udanych dryblingów i 11 odbiorów.
Wyróżnienie za dwumecz z... Wisłą Kraków
Gdyby zapytać Piotra Parzyszka - z którym z zespołów Ekstraklasy rywalizuje ci się najlepiej w tym sezonie? - istnieje duże prawdopodobieństwo, że wskazałby na Wisłę Kraków. W każdej konfrontacji z Białą Gwiazdą snajper Niebiesko-Czerwonych zaliczył dublet. Przy każdej z czterech bramek do Parzyszka podawał inny zawodnik. Asysty notowali: Mikkel Kirkeskov, Tom Hateley, Jorge Felix oraz Martin Konczkowski. W ostatnim starciu, które miało miejsce w minioną sobotę Parzyszek był bliski zapisania na swoim koncie pierwszego hat-tricka w polskiej lidze, ale interwencja jednego z obrońców krakowskiej drużyny spowodowała minimalną pomyłkę atakującego. Najwyższe skuteczności wygranych pojedynków oraz dokładność podań Parzyszek zapisywał także w starciu z tym rywalem. Ogółem bohater wieńczącego cykl podsumowania podawał celnie na poziomie 70%.
Tradycyjnie na zakończenie analiz przypominamy również statystykę zespołową, w której Niebiesko-Czerwoni są jedną z najbardziej skutecznych defensyw ligi. Mistrzowie Polski w 27 meczach stracili 25 goli, co stanowi najlepszy wynik w stawce. W swoich szeregach Piast ma golkipera, którego najtrudniej pokonać. W siatce Frantiska Placha ląduje bowiem zaledwie co 5,26 strzału. Należy pamiętać, że spora w tym zasługa obrońców, którzy wielokrotnie blokują strzały i nie pozwalają rywalom, by przedostali się w pole karne Niebiesko-Czerwonych. Po stronie gliwiczan można zapisać również ciekawostkę w ofensywie. Otóż Niebiesko-Czerwoni są jedyni w Ekstraklasie, którzy wszystkie swoje gole strzelone z gry zdobyli w obrębie szesnastki. Podopieczni Waldemara Fornalika strzelili też 12 goli po stałych fragmentach gry, czyli około 38% całego dorobku bramkowego. Mistrzowie Polski są również najbardziej bezkompromisowym zespołem ligi. Nie zremisowali od 13 spotkań, co stanowi najdłuższą serię w PKO Ekstraklasie.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA