Chrapek: Chcemy dalej punktować
- Poprzednie mecze wyglądały bardzo dobrze, stwarzaliśmy dużo sytuacji tylko po prostu piłka nie chciała wpaść i brakowało nam skuteczności. Jednak wygraliśmy dwa ostatnie starcia i chcemy to kontynuować - powiedział Michał Chrapek przed niedzielnym spotkaniem z Legią Warszawa.
Jakie nastroje obecnie panują w zespole, bo niewątpliwie szatnia Piasta długo czekała na taką eksplozje radości po zwycięstwach?
- Gdy patrzyliśmy na tabelę i widzieliśmy na którym miejscu jesteśmy, a później w tak krótkim czasie zdobywamy sześć punktów, wygrywamy derby, to na pewno nasze morale idą do góry. Cieszy mnie to, że piłka w końcu zaczęła wpadać do bramki i dzięki temu punktujemy.
Jak myślisz, czy to szatnia robi wyniki, czy to wyniki sprawiają, że ta atmosfera w szatni jest dobra?
- Myślę, że wyniki dużo dają. W momencie, gdy wygrywamy mecze to atmosfera jest coraz lepsza. Wiadomo, nie było tych wyników od początku sezonu, ale szatnia była cały czas razem, cały czas wierzyła w swoje umiejętności, i że w końcu te wygrane przyjdą. Cieszę się z tego bardzo, bo zachowaliśmy spokój, pracowaliśmy ciężko i finalnie przyszły efekty.
Czy takie zwycięstwa napędzają, dodają pewności siebie, szczególnie teraz w kontekście rywalizacji z Legią?
- Uważam, że w naszym przypadku najważniejsze było przełamanie. Poprzednie mecze wyglądały bardzo dobrze, stwarzaliśmy dużo sytuacji tylko po prostu piłka nie chciała wpaść i brakowało nam skuteczności. Jednak wygraliśmy dwa ostatnie starcia i chcemy to kontynuować.
Czy mobilizacja przed meczem z Legią jest jakaś szczególna, czy mecz jak każdy inny?
- Legia od kilku lat jest czołową polską drużyną i na takie mecze nie trzeba się specjalnie mobilizować, ponieważ na tego typu spotkania patrzy cała Polska. Chcemy kontynuować pracę, którą wykonujemy i chcemy dalej punktować.
Mówi się, że ta 28-dniowa przerwa pomogła Piastowi, ale z drugiej strony to też był trudny czas dla was. Jak wspominasz tamten okres?
- Niewątpliwie był to trudny czas, ponieważ mieliśmy sporo tych zachorowań. Praktycznie cała drużyna była chora. Mimo wszystko chyba wyszło nam to na dobre, wszyscy wróciliśmy do treningów i jesteśmy do dyspozycji, gotowi do gry. Zostało jeszcze kilka meczów do końca rundy i chcemy zdobyć jak najwięcej punktów, aby na wiosnę było o co walczyć
Już trochę czasu w Gliwicach spędziłeś i pewnie zauważyłeś, że tu nie da się nudzić. Jak byś ocenił ten czas?
- Jestem zadowolony z pobytu tutaj. Chłopaki dobrze mnie przyjęli, a dla mnie akurat to też jest ważne, żeby dobrze czuć się w szatni.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA