Wójcik: Trzeba wykorzystywać swoje sytuacje

19
wrz

- Przeciwnicy coraz częściej ustawiają się względem nas defensywnie. To z jednej strony cieszy, że czują respekt, ale gra się z pewnością ciężej. Dziś stwarzaliśmy sytuacje i powinniśmy je wykorzystać w drugiej połowie. - powiedział Jarosław Wójcik po meczu Piast II Gliwice – KS Spójnia Landek (0-0).

 

Jak może Pan na gorąco skomentować spotkanie ze Spójnią Landek?

- Myślę, że mieliśmy pełną kontrolę na boisku. Zmieniliśmy ustawienie i organizację gry. Chcieliśmy zobaczyć jak to będzie wyglądać, ponieważ przeciwnicy coraz częściej ustawiali się pod nasze zadania i taktykę. Uważam, że pod kątem stwarzanych sytuacji jeszcze nie do końca to funkcjonowało, ale pod względem kontroli zdało egzamin. To był pierwszy mecz w tym systemie w lidze i zobaczymy jak to będzie wyglądało dalej.

 

Trzeci mecz z rzędu z czystym kontem, ale również z przodu brakuje goli. Czy to jest powód do zmartwień według Pana?

- Jest to pewien problem. Dziś stwarzaliśmy sytuacje i choć w pierwszej połowie nie były one stuprocentowe to już po przerwie z całą pewnością tak i trzeba je wykorzystywać. Ważny jest nie tylko moment samej finalizacji, ale również dogranie, które powinno ułatwić wykończenie akcji.

 

Przeciwnik skupił się na swoich zadaniach defensywnych, rzadko inicjując akcje do przodu. Jak trudno gra się z tak ustawionym rywalem?

- To nas nie zaskakuje, ponieważ kolejny raz z rzędu przeciwnicy ustawiają się względem nas defensywnie. Z jednej strony to nas cieszy, że mają aż taki respekt, ale gra się na pewno ciężej. Dodatkowo są zdecydowani w swoich działaniach, a jak wiadomo bronić się jest łatwiej niż atakować. Taka sytuacja wymaga posiadania większej ilości piłkarzy, którzy potrafią kreować grę i wygrywać pojedynki indywidualne, by tę szczelną formację przeciwnika pokonać. Pracujemy nad tym, ponieważ niejednokrotnie nasz rywal ustawiał się już nawet szóstką w obronie. Mimo, że Spójnia była dobrze zorganizowana to nasza reakcja na stratę była bardzo dobra. Tak naprawdę nie daliśmy dojść do żadnej sytuacji pod naszą bramką, także na pewno trzeba pod tym kątem docenić zespół. Do dużej poprawy jest jeszcze zarządzanie przestrzenią w naszym wykonaniu, która pojawia się za i przed linią obrony.

 

Za wami 1/4 sezonu. Czy pojawiają się już powoli jakieś cele sportowo-wynikowe jeśli chodzi o miejsce w tabeli?

- Mamy dwa cele mówiąc szczerze. Pierwszym z nich jest zespół U-21, a drugim jest A1 (U-19). Między zawodnikami będzie walka o miejsce w składzie, ponieważ sporo chłopców z drużyny juniorów mogłoby z powodzeniem grać w rezerwach w pierwszym składzie. Z pewnością nie odstawaliby jakością, a kto wie czy nie podwyższyliby jej. Myślimy o obu zespołach, ale jeśli chodzi o cele wynikowe to powtarzam od początku sezonu, że o konkretach będziemy mogli rozmawiać po zakończeniu rundy jesiennej.

 

Biuro Prasowe

GKS Piast SA