U-21: Minimalna przegrana na wodzie

01
wrz

Piast II Gliwice uległ zespołowi Górnika II Zabrze 0-1 w meczu 3. rundy Pucharu Polski podokręgu Zabrze. Równą sportową rywalizację zaburzały trudne warunki pogodowe, ponieważ drużyny mierzyły się nie tylko ze sobą, ale również z rzęsistymi opadami deszczu. 


Spotkanie w skrócie 
- Jeszcze przed meczem trwały dyskusje czy to spotkanie powinno się odbyć. Sędziowie podjęli decyzję, żeby jednak starcie doszło do skutku. Mimo bardzo niesprzyjających warunków Piast ruszył odważnie do ataku i wydawało się, że to gospodarze lepiej poradzą sobie z bardzo wymagającą murawą. Swoje szanse mieli Wojciech Kędziora i Maksym Gendera, lecz przez wodę stojącą na boisku, piłka po ich strzałach mocno zwalniała i bramkarz mógł z łatwością interweniować. Niespodziewanie to goście objęli prowadzenie w 21 minucie. Celną główką po dośrodkowaniu z rzutu rożnego popisał się Thomas Pranica, a ten gol wyraźnie podbudował przyjezdnych. Po chwili mieli okazję podwyższyć wynik, lecz Niebiesko-Czerwonym pomogła poprzeczka. Do końca pierwszej połowy żadna ze stron nie trafiła już do siatki, a sędzia nakazał udać się zawodnikom do szatni przy minimalnym rezultacie na korzyść Górnika. 
- Po wznowieniu gry podopieczni Jarosława Wójcika pokazali dużą jakość gry, co było podwójnie trudne przy fatalnej pogodzie. Jedyne zagrożenia jakie stwarzał Górnik, rodziły się po szybkich kontratakach, ale wtedy na posterunku za każdym razem był Bartłomiej Jelonek. Przez ostatnie kilkadziesiąt minut przyjezdni znajdowali się w głębokiej obronie i tylko ofiarne interwencje obrońców chroniły ich przed stratą wyrównującej bramki. Mimo bardzo walecznej postawy i ogromnej determinacji w ofensywie, piłkarze Piasta nie zdołali skierować futbolówki do siatki. Sędzia zakończył ten bardzo specyficzny mecz przy wyniku 1-0 dla Górnika, który tym samym wziął mały rewanż za sobotnią porażkę w Ekstraklasie. Nieliczni kibice zgromadzeni na trybunach nie mogli jednak narzekać na brak emocji, a widowisko jakie zapewniły im obie drużyny zrekompensowało niesprzyjające warunki. 


Z perspektywy trybun
- Spotkanie odbyło się na boisku przy ulicy Lekarskiej w Gliwicach.
- Zawodnikom przez cały mecz towarzyszyły obfite opady deszczu, które już przed meczem mocno uszkodziły murawę.

Komentarz trenera: 

- Decyzję o rozpoczęciu spotkania zostawiliśmy gościom i sędziemu, ponieważ z naszej strony chodziło jedynie o zdrowie zawodników i stan murawy. Żeby przełożyć mecz potrzebna była chęć obu stron, lecz sędziowie podjęli taką decyzję i mecz się odbył. Warunki wpłynęły na większość aspektów gry obu zespołów, ale podjęliśmy wyzwanie i jesteśmy z niego zadowoleni. Zawodników dziś trzeba pochwalić za determinację, odwagę i zaangażowanie, ale również za dużą jakość. Szczególnie w drugiej połowie zepchnęliśmy Górnika do obrony, a gola tak naprawdę straciliśmy po stałym fragmencie gry. Jeśli chodzi o otwarcie gry mieliśmy inne założenia, lecz piłkarze pod względem warunków murawy zmienili je i my jako sztab szkoleniowy jesteśmy bardzo zadowoleni jeśli chodzi o sposób gry. Przegraliśmy mecz co jest oczywiście smutne, lecz biorąc pod uwagę dzisiejszy rozwój zawodników, to chcielibyśmy rozgrywać takie spotkania jak najczęściej. 
_______________________________
Piast II Gliwice - Górnik II Zabrze 0-1 (0-1)
0-1 - Pranica, 21 min. 


Piast II: Jelonek – Karwowski, Kamiński, Wala, Cembala – Gendera, Dankowski, Pilch, Spende – Podgórski, Kędziora 
Zagrali również: Garbas, Łuczak, Pankowski, Buchta, Dulęba, Niedbała


Górnik II: Mazur, Płonka, Surowiec, Całka, Okaj, Moraczewski, Mekler, Pawlak, Kulanek, Pranica, Zielonka
Zagrali również: Włodarczyk, Pytlewski, Skóra, Szczepanik, Zawada.


Biuro Prasowe 
GKS Piast SA