U-19: Powrót i wysoka wygrana juniorów Piasta
Juniorzy Piasta wygrali pierwszy mecz po przerwie związanej z pandemią. W sobotnie popołudnie młodzież akademii zmierzyła się na stadionie przy ulicy Lekarskiej z rówieśnikami Zagłębia Sosnowiec. Gliwiczanie pokazali siłę charakteru i dali popis umiejętności, podopieczni Jarosława Niedźwiedzia i Andrzeja Buchcika od stanu 0-2 potrafili odwrócić losy rywalizacji i wysoko wygrać. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Niebiesko-Czerwonych 6-2.
Spotkanie w skrócie
- To nie był dobry początek rywalizacji dla Niebiesko-Czerwonych, ponieważ już w drugiej minucie meczu zawodnik drużyny z Sosnowca zdobył bramkę głową po dośrodkowaniu z prawej strony boiska. Juniorzy Piasta ruszyli do odrabiania strat, tymczasem goście podwyższyli swoje prowadzenie. Piast mógł złapać kontakt, ale ponad bramką uderzył z bliskiej odległości Mariusz Wanglorz. Co nie udało się napastnikowi gospodarzy, udało się Konradowi Stiszowi, który wykorzystał długie podanie od kolegi i w sytuacji "sam na sam" strzelił gola na 2-1. Nie minęło dziesięć minut, a Niebiesko-Czerwoni już prowadzili. Wynik na 3-2 dla gospodarzy zmienili Stisz oraz Dawid Piwczyk. Zagłębie zostało zamknięte na własnej połowie, jednak przewaga Piasta nie przekuła się na bramki i rezultat na tablicy pozostał bez zmian.
- Po przerwie Piast nadal dominował. Swoje szanse miał Igor Buchta, ale w dogodnej sytuacji nie trafił dobrze w piłkę. Długo utrzymywał się wynik z pierwszej połowy, ale w 75. minucie Grzegorz Glapka ponownie rozpoczął strzelanie. W ślad za nim poszli koledzy z zespołu i po upływie zaledwie dwóch minut, na listę strzelców wpisał się Jakub Niedbała. Zadanie było nieco ułatwione przez wykluczenie piłkarza przyjezdnych, który na skutek dwóch żółtych, zobaczył czerwoną kartkę i musiał opuścić plac gry. Wynik spotkania ustalił Igor Buchta po precyzyjnym dośrodkowaniu Jakuba Cembali. Podopieczni trenera Jarosława Niedźwiedzia mimo słabego początku meczu, potrafili odwrócić losy spotkania na swoją korzyść i z nawiązką zaznaczyli swoją przewagę.
Z perspektywy trybun
- Mecz został rozegrany na boisku w Gliwicach, mieszczącym się przy ulicy Lekarskiej.
- Zgodnie z najnowszymi obostrzeniami sanitarnymi, spotkanie zostało rozegrane bez udziału publiczności.
- Był to pierwszy mecz juniorów po przerwie związanej z obostrzeniami dotyczącymi pandemii koronawirusa.
--------------------------------------------
Piast Gliwice - Zagłębie Sosnowiec 6-2 (3-2)
0-1 - Kulesza, 2 min.
0-2 - Chechelski, 11 min.
1-2 - Stisz, 19 min.
2-2 - Stisz, 24 min.
3-2 - Piwczyk, 26 min.
4-2 - Glapka, 75 min.
5-2 - Niedbała, 77 min.
6-2 - Buchta, 86 min.
Piast: Pońc - Janicki (54. Cembala), Pilch, Wojciechowski (80. Wala), Karwowski, Łuczak, Niedbała, Dulęba (60 Buchta), Stisz (75. Figołuszka), Piwczyk (74. Noworyta), Wanglorz (60. Glapka)
Zagłębie Sosnowiec: Barć - Bucki (46. Feszter), Chchelski, Dubielak, Grad, Grochała, Kulesza (64.Kruk), Lipka (69. Miłek) Siemamański (55. Rdest), Strójwąs, Szkudlark
Żółte kartki: Piwczyk - Grad, Chechelski
Czerwona kartka: Chechelski (dwie żółte)
Biuro Prasowe
GKS Piast SA