U-17: Porażka po dobrej grze
Drużyna juniorów Piasta Gliwice U-17 przegrała w domowym spotkaniu z Gwarkiem Zabrze 1-3. Po straconych trzech bramkach, Gliwiczanie próbowali odrobić straty, lecz niestety nie udało im się wyrównać wyniku.
Spotkanie w skrócie
- Od chwili rozpoczęcia meczu drużyna przyjezdna stwarzała groźne sytuacje. Już w 5. minucie po strzale głową z rzutu rożnego, świetną interwencją popisał się Bruno Śledziński, ratując zespół przed utratą bramki. Niedługo później było blisko, a goście dopięliby swego, ale zabrakło kilkunastu centymetrów, by napastnik gości doszedł do podania. Po fragmencie przewagi zabrzan gra uspokoiła się. Obie drużyny grały bardzo asekuracyjnie, aby nie stracić bramki. Z biegiem czasu piłkarze Piasta zaczęli przejmować kontrolę nad spotkaniem. Najgroźniejszą sytuację stworzyli w 34. minucie, kiedy to po dośrodkowaniu z prawej strony boiska, w wyniku złej interwencji bramkarz wypuścił piłkę z rąk. Błąd ten próbował wykorzystać zawodnik Niebiesko-Czerwonych, ale zbyt późno ruszył do piłki i swoją pomyłkę zdołał naprawić Wiktor Rusin, bramkarz Gwarka Zabrze.
- Druga połowa meczu wyglądała podobnie jak pierwsza. Gwarek na początku ruszył do ataku, po czym gliwiczanie zaczęli odzyskiwać inicjatywę i w efekcie oddali groźny, lecz niecelny strzał. Po godzinie gry, rewelacyjną paradą popisał się bramkarz Niebiesko-Czerwonych. Efektownie przeniósł piłkę ponad poprzeczkę, broniąc strzał z głowy. W 67. minucie piłkę ręką zagrał obrońca gliwickiej drużyny i sędzia podyktował rzut karny, który na bramkę zamienił Oliwer Mansfeld. Nie minęło dziesięć minut, a drużyna Gwarka miała rzut wolny przed szesnastką. Zdobywca pierwszej bramki oddał mocny strzał, po którym piłkę odbił bramkarz Piasta, lecz na jego nieszczęście piłka trafiła pod nogi Pawła Pilcha i ten z najbliższej odległości pokierował futbolówkę do siatki. Gospodarze starali się odrobić straty, ale narazili się na niebezpieczną kontrę, która dostarczyła gościom trzeciego gola. Zespół z Gliwic zdołał odpowiedzieć ładną bramką bezpośrednio z rzutu wolnego, a strzelcem był Adam Kaleta. Pomimo widocznej przewagi na boisku, to drużyna z Zabrza wywiozła ze stadionu przy ulicy Sokoła 3 punkty.
Z perspektywy trybun
- Mecz został rozegrany na boisku w Gliwicach, mieszczącym się przy ulicy Sokoła.
--------------------------------------------
Piast Gliwice - Gwarek Zabrze 1-3 (0-0)
0-1- Mansfeld, 68 min.
0-2 - Pilch, 72 min.
0-3 - Kozma, 79 min.
1-3 - Kaleta, 84 min.
Piast: Śledziński - Nawrot, Chruściel, Mika, Kołodziej, Chwistek, Jurczyga, Konieczny, Liszewski, Kaleta, Niewiadomski
Zagrali jeszcze: Starobrat, Sokalla, Daniel, Winkler
Gwarek: Rusin - Kozma, Kołodyński, Michalski, Głąb, Szafrański, Kulik, Wojtkowiak, Pilch, Knejski, Pielok
Zagrali jeszcze: Mansfeld, Micuła, Heinzer, Migdalski
Żółte kartki: Mika
Biuro Prasowe
GKS Pias SA