Mrochen: Naszym celem jest rozwój indywidualny

15
maj

- Naszym celem jest rozwój indywidualny zawodnika i chcemy, aby w tej grupie kiedyś ktoś zagrał w piłkę na poziomie centralnym - powiedział trener juniorów młodszych, Arkadiusz Mrochen, po sobotnim meczu z Gwarkiem Zabrze. 

 

Jak trener podsumowałby spotkanie z Gwarkiem? 
- Jesteśmy zadowoleni ze stylu gry, ponieważ kontrolowaliśmy przebieg spotkania przez dziewięćdziesiąt minut. Niestety, w piłkę gra się na bramki i to drużyna Gwarka była bardziej skuteczna. Zawodnicy realizowali założenia w bardzo dużym wymiarze i całkiem nieźle im to wychodziło. Zabrakło pazerności w polu karnym, zabrakło bramek i niestety przegrywamy. Priorytetem w szkoleniu dzieci i młodzieży jest to, aby nauczyć ich grać w piłkę, by docelowo w przyszłości byli piłkarzami i umieli zachować się w konkretnej sytuacji. Naszym celem jest rozwój indywidualny zawodnika i chcemy, aby w tej grupie, kiedyś ktoś zagrał w piłkę na poziomie centralnym. Myślę, że nasz kierunek jest bardzo dobry. Niestety, póki co jeszcze przegrywamy mecze, ale będziemy dalej konsekwentnie działać, żeby to osiągnąć. 

 

Żadna z drużyn nie chciała się odkryć i podjąć ryzyka. Czym było to spowodowane? 
- Byliśmy bardzo ofensywnie nastawieni, a Gwarek nie miał sytuacji do objęcia prowadzenia. Przez cały okres meczu zabrakło naszej aktywności w polu karnym, by zdobyć bramki. 

 

Czym najbardziej zaskoczyła drużyna z Zabrza? 
- Założenia były dostosowane do tego jak gra Gwarek. Nie byliśmy zaskoczeni, byliśmy na wszystko przygotowani. Wiedzieliśmy jakie mają mocne punkty, że ich stałe fragmenty, ich dążenie do zwycięstwa będzie na wysokim poziomie i byliśmy na to przygotowani. 

 

Gdyby nie te dwie sytuacje ze stałych fragmentów gry, to wynik i gra wyglądałby inaczej? 
- Był rzut karny i rzut wolny w wyniku naszej dekoncentracji i tak niestety się stało.

 

Biuro Prasowe 
GKS Piast SA