Buchcik: Nikt nie spoczął na laurach

10
paź

- Ciągle wywieraliśmy presję na przeciwnikach. Moim zdaniem, Piast był dziś bardzo nieprzyjemną drużyną do gry. - powiedział trener zespołu U-19, Andrzej Buchcik, po zwycięstwie nad Ruchem Radzionków 5-0.

 

Po obejrzeniu tego meczu, nasuwają się słowa: spokój i pewność siebie. Co według Pana zadecydowało o takim wyniku?

- Świetna pierwsza połowa i dokładna realizacja założeń przedmeczowych. Wiedzieliśmy, że przeciwnik jest dobry w fazach przejściowych. Chłopaki nie pozwolili rozwinąć się rywalowi w tym aspekcie i za to należy im się dziś spory szacunek. Praktycznie całkowicie zostały zablokowane skrzydła. To co robiliśmy w defensywie to jedno, ale w ofensywie zachowaliśmy pełen spokój i wiarę we własne umiejętności.

 

Po błyskawicznym strzeleniu pierwszego gola stłamsiliście zupełnie przeciwnika i przejęliście kontrolę. Czy ta bramka odegrała kluczową rolę w dalszych losach meczu?

- Ten gol miał ogromny wpływ, ponieważ bramka w pierwszych minutach zawsze w jakiś sposób znacząco wpływa na spotkanie. Jednak trzeba zaznaczyć, że nikt nie spoczął na laurach, ciągle wywierając presję na przeciwnikach. Moim zdaniem Piast dziś był naprawdę nieprzyjemną drużyną do gry.

 

Do końca rundy pozostało pięć kolejek. Jak Pan ocenia na ten moment szanse na awans do ligi makroregionalnej?

- Myślę, że my jako sztab i piłkarze, zrobimy wszystko co w naszej mocy, by tam się znaleźć. To jest jednak sport i jeszcze kilka drużyn chce się tam znaleźć. Zobaczymy jak to się rozstrzygnie na koniec rundy.

 

W pańskiej drużynie zawodnicy nie grają tylko dla siebie, ale także dla ogółu, gdyż w przypadku ewentualnego awansu większości z nich nie będzie dane występować na wyższym poziomie rozgrywek. Mimo tego, na boisku widać bardzo dużo zaangażowania. Jak sztab motywuje zawodników, by w ten sposób podchodzili do każdego meczu?

-Działania grupowe to jest podstawa nowoczesnej piłki. Jeżeli ktoś nie potrafi działać zespołowo, wykonać ruchu dla partnera czy stworzyć mu przestrzeni swoim ruchem to oznacza, że nie rozumie pewnych rzeczy. Nasi chłopcy o tym wiedzą, są świadomi, że nie ma innej drogi do nowoczesnej piłki niż skoordynowane działanie w grupie. To daje przewagę podczas meczu i powoduje, że umiejętności są jeszcze bardziej skuteczne na boisku.

 

Biuro Prasowe

GKS Piast SA