Wilczek: Zwycięstwa dodają pewności siebie
- Zwycięstwa dodają pewności siebie i podbudowują cały zespół. Dzięki temu, do Poznania pojedziemy z dużym optymizmem - powiedział Kamil Wilczek, który w meczu ze Stalą Mielec zdobył trzy bramki.
Deszczowe warunki zdecydowanie sprzyjają Piastowi w tym sezonie. Jak ocenisz ten mecz ze Stalą Mielec?
- Po meczu w Krakowie powiedzieliśmy sobie, że musimy kontynuować to, co zaczęliśmy. Znaleźliśmy się w trudnym położeniu, wygraliśmy z Cracovią i chcieliśmy potwierdzić dobrą formę na boisku. Wydaje mi się, że od początku do końca meczu ze Stalą była dominacja na boisku i w pełni zasłużyliśmy na to zwycięstwo.
Trzy bramki w twoim wykonaniu i powrót do formy strzeleckiej po krótkim okresie bez strzelonych goli. Czy to doda ci pewności siebie?
- Jak wiadomo - jesteśmy tylko ludźmi. Każdy od czasu do czasu ma swój lepszy i gorszy okres. Mój niestety przypadł na te ostatnie spotkania. Mam na myśli moją formę strzelecką, nic nie chciało wpaść do bramki i trudno było mi dojść do sytuacji. Gdy już jakaś się nadarzyła to ją marnowałem. Starałem się nadrabiać to pomocą drużynie w innych aspektach gry. Bardzo cieszę się ze zwycięstwa, bramek i z tego, że z meczu na mecz wyglądamy coraz lepiej.
Asysta Michała Chrapka i Grzegorza Tomasiewicza, czy też trafienie Damiana Kądziora. Czy dostrzegasz, że w zespole klaruje się trzon ofensywny?
- Mamy w zespole bardzo dużo jakości. Jesteśmy w stanie wykreować różne sytuacje i skorzystać z wielu wariantów w trakcie meczu. Pokazaliśmy to zarówno ze Stalą, jak i Cracovią. Chcemy to konsekwentnie kontynuować.
Czy przed meczem w Poznaniu takie wysokie zwycięstwo ma znaczenie?
- Zdecydowanie! Zwycięstwa dodają pewności siebie i podbudowują cały zespół. Dzięki temu, do Poznania pojedziemy z dużym optymizmem.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA