Vuković: Rezerwowi doprowadzili do wygranej
- Oddaliśmy pole Piastowi, a to nie powinno się zdarzyć i zasłużenie zostaliśmy za to ukarani. Później rzuciliśmy wszystkie siły, bo chcieliśmy wygrać. Okazało się, że rezerwowi doprowadzili do tego, że wygraliśmy - powiedział trener Legii Warszawa Aleksandar Vuković na pomeczowej konferencji prasowej.
Od początku meczu to gliwiczanie byli stroną przeważającą. Niebiesko-Czerwoni stworzyli sobie kilka sytuacji, ale lepszą skutecznością popisali się przyjezdni, którzy wyszli na prowadzenie po stałym fragmencie gry. - Spodziewaliśmy się, że Piast jako lider będzie chciał zaatakować i nadawać rytm. My natomiast czekaliśmy na swoją szansę. Uważam, że broniliśmy lepiej niż to miało miejsce w poprzednich spotkaniach - przyznał opiekun Wojskowych.
Tuż przed przerwą boisko musiał opuścić Marcin Pietrowski, który sfaulował rywala tuż przed polem karnym i otrzymał czerwoną kartkę. - To było nam na rękę, ale na początku drugiej połowy totalnie straciliśmy kontrolę, mimo że mieliśmy jednego zawodnika więcej. Oddaliśmy pole Piastowi, a to nie powinno się zdarzyć i zasłużenie zostaliśmy za to ukarani. Później rzuciliśmy wszystkie siły, bo chcieliśmy wygrać. Okazało się, że rezerwowi doprowadzili do tego, że wygraliśmy - dodał Aleksandar Vuković.
Trener Wojskowych mocno namieszał w wyjściowym składzie swojego zespołu. Na ławce posadził m.in. Carlitosa i Jose Kante. - Przed tym spotkaniem postanowiłem, że przed czwartkowym meczem dam odpocząć kilku zawodnikom. Mam nadzieję, że dzięki temu będą w lepszej dyspozycji podczas spotkania w Lidze Europy - stwierdził.
Dla serbskiego trenera był to ostani mecz w roli tymczasowego szkoleniowca Wojskowych. - Bardzo cieszę się żę wygraliśmy, ponieważ chciałem odejść z pozytywnym wynikiem - zakończył Aleksandar Vuković.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA