Trenerski dwugłos
Marcin Brosz (Piast Gliwice): Cieszymy się niezmiernie, że udało się wywieźć z tak ciężkiego terenu trzy punkty. To było naprawdę ciężkie spotkania i miało ono kilka etapów. Najważniejsze jest to, że byliśmy dzisiaj wszyscy razem, piłkarze i grupa 600 kibiców z Gliwic, ponieważ bez ich wsparcia byłoby nam trudno osiągnąć taki wynik. Moi zawodnicy nie poddali się ani przez chwilę i to pozwoliło nam wygrać.
Tomasz Kulawik (Wisła Kraków): Przegraliśmy na własne życzenie. Prowadząc 1:0 w I połowie mieliśmy swoje sytuacje i trzeba było je wykorzystać, aby wygrać mecz. Tylko i wyłącznie nasze błędy dały zwycięstwo Piastowi. Wiedzieliśmy, że goście są groźni przy stałych fragmentach gry, ale nasze gapiostwo spowodowało utratę dwóch goli. W przerwie powiedziałem zawodników, że jednobramkowe prowadzenie nas nie satysfakcjonuje, ale cóż nie udało się postawić kropki nad „i”, a szkoda bo mecz nie był zły w naszym wykonaniu.