Trenerski dwugłos
Adam Nawałka (Górnik Zabrze): - Było to dobre spotkanie. Pełno emocji i zwrotów akcji. Od samego początku wierzyliśmy w trzy punkty. Nawet stracona bramka na nas nie wpłynęła. Nie było widać, że straciliśmy komfort gry i by odbiła się na taktyce. Organizacja po zmianie stron przyniosła efekty. Muszę pochwalić drużynę Piasta, bo to ciekawy zespół i widać, że praca tutaj robiona jest pozytywnie. Wierzę, że jeszcze odbiorą wielu rywalom punkty. Życzę im tego.
- Mecz był dobry w naszym wykonaniu i brawa dla moich zawodników. Widzieliśmy wiele akcji na przyzwoitym poziomie. Z dużym rozmachem i możemy być pełni optymizmu. Były też i braki, wiem nad czym trzeba pracować. Wygraną dedykujemy kibicom, którzy nie mogli nas wesprzeć. Uważam, że w spotkaniach derbowych święto ma być nie tylko na boisku. Ścierają się dwie lokalne ekipy, kibice też powinni być obecni. Dedykuje także pani prezydent. Mamy naprawdę świetne warunki do pracy.
- Popieram dzisiejsze sędziowanie. Pan Szymon Marciniak doskonale prowadził zawody. Miał wyczucie kiedy przerwać grę. Zasługuje na pochwałę.
Marcin Brosz (Piast Gliwice): - Kluczowa sytuacja była z kartką. Do tego momentu obie strony miały szansę. To była chwila, gdy przejęliśmy inicjatywę i czyliśmy się pewnie. Kartka wpłynęła na to, że zostaliśmy pokonani.
Bartłomiej Kowalski.