Trela: Cała obrona zasługuje na słowa uznania
Choć nie było łatwo, gliwiczanie uporali się z przyjezdnymi ze Szczecina 1-0. Czy futbolówka, odbijając się od słupków, była dla Dariusza Treli szczęśliwa? - Trudno było nie zauważyć, że piłka faktycznie odbijała się tu od poprzeczki, tu od słupka, a raz przeleciała zaraz obok niego... kiedy bramka była odsłonięta. Tutaj wystarczy jeden komentarz - szczęście sprzyja lepszym - dodaje bramkarz.
DawJen