„Świadomość i leczenie na najwyższym poziomie”

09
gru

Dzięki współpracy klubu i firmy Meden-Inmed, piłkarze Piasta maja zapewnioną opiekę medyczną na najwyższym poziomie. - Wykorzystujemy sprzęt nie tylko do leczenia, ale również do profilaktyki, w której dużą rolę odgrywa odnowa biologiczna - powiedział Grzegorz Biliński, fizjoterapeuta i członek sztabu medycznego Piasta Gliwice.

 

Czy aktualna sytuacja pandemiczna wpływa na regularność treningów albo zwiększa ryzyko kontuzji? Jaki to ma wpływ na funkcjonowanie zespołu i dyspozycję piłkarzy?

- Zaistniała sytuacja związana z epidemią COVID-19 odbija się negatywnie na pracy zespołu pod wieloma względami. Zaburzona periodyzacja wpływa negatywnie na pewien "rytm treningowy", a co za tym idzie, na dyspozycję fizyczną, ale też mentalną zawodników. Rodzi to ryzyko kontuzji, w czym nie pomaga nam ograniczony ze względów sanitarno-epidemiologicznych dostęp do odnowy biologicznej.

 

Jak klub może pomóc zawodnikom w minimalizowaniu tego ryzyka?

- Przede wszystkim poprzez dobrą organizację pracy, która pozwala zminimalizować skutki sytuacji związanej z epidemią i daje zespołowi poczucie "normalności". Mamy zaplecze treningowe, sprzęt do stymulacji treningu mięśniowego, a także z drugiej strony - urządzenia wykorzystywane do regeneracji, bo to zawsze powinno iść ze sobą w parze. Jesteśmy w stanie dobrać odpowiednie obciążenia, monitorując przez cały czas zawodnika, a także jesteśmy mu w stanie zaproponować ten drugi wymiar, czyli regenerację mięśniową lub nerwową.

 

Jakie ma zastosowanie sprzęt od partnera klubu, firmy Meden-Inmed, który pozostaje do dyspozycji sztabu medycznego klubu?

- Wykorzystujemy sprzęt nie tylko do leczenia, ale również do profilaktyki, w której dużą rolę odgrywa odnowa biologiczna.

 

Pracujecie Państwo na nowoczesnym i wielofunkcyjnym sprzęcie, w tym laserze wysokoenergetycznym ASA LASER. Jakie są jego największe zalety w terapii?

- Wyróżniłbym bezkontaktową i zautomatyzowaną pracę podczas terapii. W obecnych czasach jest to nie tylko bardzo bezpieczna forma, ale wręcz wskazana. Dysponujemy sprzętem, który wykorzystuje różne czynniki fizykalne, jak na przykład głębokie przegrzanie, czyli terapia tecar, możemy również stosować zabiegi światłem czy laser, który przyspiesza regenerację mięśniową na poziomie tkanek. Do naszej dyspozycji należy też sprzęt, który w terapii oddziałuje zimnem i kompresją.

 

Jakie działania czy możliwości wynikające z korzystania z tych urządzeń są dla lekarza klubowego najbardziej pomocne?

- Wszechstronność, bo tak naprawdę możemy go zastosować w każdym przypadku. Fizjoterapia zajmuje się wspomaganiem naturalnego leczenia organizmu. Bardzo dużą wagę przykładamy do prewencji, dlatego stawiamy nie tylko na ćwiczenia, ale też regenerację. Do tego można dołożyć regularność, dobry, otwarty dostęp do sprzętu. Bardzo ważna w tym procesie jest wysoka świadomość kadry i zawodników. Posiadamy sprzęt, który jest intuicyjny w obsłudze i zauważamy, że jego stosowanie przyspiesza wyjście z kontuzji. Obserwujemy także zwiększenie skuteczności w zapobieganiu urazom. Poprzez wielopłaszczyznowe oddziaływanie, na przykład lasera wysokoenergetycznego na naczynia krwionośne, zauważamy efekt w postaci przyspieszonej regeneracji tkanek. Dobre wyniki uzyskaliśmy też w gojeniu ran, które w medycynie sportowej zdarzają się częściej niż można by się spodziewać. Efekt przeciwobrzękowy pomaga nam w szybszym powrocie zawodników zarówno po kontaktowych, jak i bezkontaktowych urazach.

 

Czy dzięki wiedzy i z uwagi na posiadany sprzęt, Piast znajduje się w czołówce ligi pod względem jakości i skuteczności opieki medycznej?

- Nie chciałbym, żeby to zabrzmiało zbyt pysznie, ale tak. Myślę, że jesteśmy w czołówce takiego rankingu. Twardo stąpamy po ziemi i stosujemy to, co zostało rzetelnie udowodnione. Evidence Based Medicine, czyli wykorzystujemy to, co działa, nie tracąc czasu na pewne rzeczy, co jest bardzo istotne, ponieważ zdarza się, że tej pracy mamy naprawdę dużo, a w związku z bogactwem przypadków, z jakimi mamy do czynienia, precyzyjnie dopasowane działania są niezwykle ważne. Myślę, że praca działu medycznego wciąż pozostaje niedoceniana, chociaż zmienia się to, co widać na przykładzie Piasta Gliwice. Uważam, że warto zainwestować w prewencję, ponieważ nie tylko przynosi duże korzyści, ale i pozytywnie wpływa na ekonomię. Jeśli czołowy zawodnik wypada z powodu urazu, a jego gra jest wykluczona, to traci sam piłkarz jak i drużyna, która nie może liczyć na jego pomoc w meczach. Dostrzegam również zależność decyzji o transferze do klubu od jakości opieki medycznej. Na pewno część decyzji o wyborze klubu, z którym chcą podpisać kontrakt zależy od zaplecza, jaki posiada zespół. 

 

Biuro Prasowe

GKS Piast SA