Pyrka: Spodziewamy się ciężkiej i wymagającej rywalizacji

27
lip

- W pierwszym meczu z Jagiellonią zagraliśmy dobrze, a nie zdobyliśmy punktów. Teraz każdy z nas ma w głowie tylko zgarnięcie pełnej puli - zaznaczył Arkadiusz Pyrka przed pierwszym domowym meczem w tym sezonie.

 

Zastąpić Martina Konczkowskiego to trudne zadanie?
- Na pewno tak, bo Martin przez długi czas prezentował równy i wysoki poziom. Można było się na nim wzorować i z pewnością to będzie trudne zadanie, ale postaram się go dobrze zastąpić.


Jak odnajdujesz się w tej sytuacji? Czy po tych zmianach kadrowych zmieniły się także twoje zadania i oczekiwania względem twojej osoby?
- Presja jest trochę większa. Z Martinem wyglądało to inaczej, bo bardziej byłem jego zmiennikiem, a teraz muszę się postarać wejść "w jego buty" i prezentować podobny poziom. Na pewno mam też więcej zadań w defensywie. Od samego początku przygody w Piaście zaczynałem na skrzydle i nie pracowałem tak dużo w obronie. Obecnie głównym moim zadaniem na boisku, to praca w defensywie.


Zdecydowanie za szybko na porównania, ale jest takie spojrzenie, w którym widać podobieństwa z poprzednim sezonem. Dobra gra, częsta inicjatywa, która nie przekłada się na wyniku. Nawiązuje tu do meczu w Białymstoku...
- W ostatnim meczu brakowało nam ostatniego podania oraz wykończenia, bo samo spotkanie było dobre w naszym wykonaniu. Graliśmy piłką, mieliśmy swoje sytuacje i trzeba było je wykorzystać.


Początek sezonu i Zagłębie, w którym doszło do kilku znaczących zmian. Jakiego rywala się spodziewacie?
- Po tych dwóch spotkaniach ciężko ocenić jego formę. Zagłębie na razie zaprezentowało średni poziom, ale w poprzednich rozgrywkach w wielu meczach pokazało, że potrafi grać w piłkę. Spodziewamy się ciężkiej i wymagającej rywalizacji.


Jakie zatem oczekiwania stawiacie sobie przed pierwszym w tym sezonie domowym meczem?
- Wygrana na pewno ucieszy podwójnie nas i kibiców, zwłaszcza po tym pierwszym meczu z Jagiellonią, kiedy zagraliśmy dobrze, a nie zdobyliśmy punktów. Teraz każdy z nas ma w głowie tylko zgarnięcie pełnej puli.


Ta forma jest jeszcze w procesie budowy, czy raczej wy czujecie się już w stu procentach gotowi? Kwestia tylko cierpliwości, a efekty przyjdą...
- Zdecydowanie, forma jest na wysokim poziomie, co pokazaliśmy nie tylko w sparingach, ale i nawet w meczu z Jagiellonią, grając dobrze w piłkę. Efekty będą widoczne i postaramy się to udowodnić już w meczu z Zagłębiem.


Biuro Prasowe
GKS Piast SA