Przygotowania do #POGPIA

We wtorek Niebiesko-Czerwoni rozegrali spotkanie 1/8 finału Totolotek Pucharu Polski, a już od środy przygotowują się do niedzielnego meczu 18. kolejki PKO Ekstraklasy, w którym Piast zmierzy się na wyjeździe z Pogonią Szczecin.

Dzięki wtorkowej wygranej z Legią II Warszawa mistrzowie Polski zapewnili sobie awans do ćwierćfinału rozgrywek pucharowych. Zwycięstwo było potrzebne i pozwoli wrócić zespołowi na właściwe tory. - Zawsze po porażkach potrzebna jest wygrana, a w tym przypadku to zwycięstwo było bardzo cenne. Rywal trzecioligowy, ale był wzmocniony kilkoma zawodnikami z pierwszej drużyny Legii. Przeciwnicy postawili trudne warunki i nie było to łatwe spotkanie, ale cieszymy się, że wygraliśmy. Po tych dwóch przegranych mogliśmy nabrać takiej pewności siebie, bo wiadomo, że po porażkach można jej nieco zatracić. Jesteśmy jednak mocni i pełni optymizmu - powiedział Jakub Szmatuła, który rozegrał w Ząbkach pełne 90 minut. - Zagrałem pierwszy raz po dłuższej przerwie i cieszę się, że zagraliśmy na zero z tyłu. Legia nie stworzyła sobie wielu okazji, ale liczy się sam fakt, a to też napawa optymizmem - dodał doświadczony bramkarz.

Niebiesko-Czerwoni wrócili do treningów w środę i od tego czasu przygotowują się do starcia w Szczecinie. - Na pierwszym treningu byliśmy podzieleni na dwie grupy. Zawodnicy, którzy wystąpili w pucharze mieli zajęcia regeneracyjne, a pozostali odbyli trening wyrównawczy. W kolejnych dniach wszystko pójdzie tradycyjnym torem, tak aby dobrze przygotować się do spotkania z Pogonią - przyznał Martin Konczkowski, skrzydłowy Piasta.

Piast nie przegrał z Portowcami sześciu ostatnich spotkań, ale Pogoń zajmuje aktualnie drugie miejsce w ligowej tabeli. Szczecinianie tracą jedynie dwa punkty do Śląska Wrocław, który jest liderem rozgrywek. - Przed nami trudne spotkanie w Szczecinie. Zdajemy sobie sprawę, że rywal wysoko zawiesi poprzeczkę, ale jesteśmy w stanie sprostać wymaganiom. Zamierzamy walczyć i wywieźć z tego wyjazdu trzy punkty - powiedział Szmatuła. - Wiemy, że czeka nas trudne spotkanie. Naszym celem jest zagrać dobrze i skutecznie, aby wygrać. Ostatnie dwie porażki mocno podrażniły zespół, ale nie wywołało to niepokoju. Dalej robimy swoje i jesteśmy pewni swoich umiejętności - zakończył Konczkowski.

Mecz z Pogonią Szczecin odbędzie się w niedzielę, 8 grudnia. Początek rywalizacji zaplanowano na godzinę 15:00. Spotkanie poprowadzi sędzia Krzysztof Jakubik z Siedlec.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA