Poza obiektywem #PIARCZ

W piątkowym meczu 9. kolejki PKO Ekstraklasy Piast Gliwice wygrał na własnym stadionie z Rakowem Częstochowa 2-1. Z poniższego artykułu dowiecie się, co jeszcze wydarzyło się podczas tego starcia, a mogło umknąć kibicom.

Mecz w pigułce
Lepiej w spotkanie weszli przyjezdni, który już w 6. minucie wyszli na prowadzenie po bramce Felicio Brown Forbesa. Niebiesko-Czerwoni długo próbowali doprowadzić do wyrównania, ale goście również stwarzali sobie groźne sytuacje. Po jednej z nich i strzale Daniela Bartla piłka trafiła w poprzeczkę. Mistrzowie Polski nie dali jednak za wygraną i zdołali odwrócić losy rywalizacji. W 78. minucie gry sędzia skorzystał z wideoweryfikacji VAR i dopatrzył się zagrania ręką Igora Sapały w polu karnym. Pomocnik Rakowa otrzymał czerwoną kartkę, a jedenastkę na gola zamienił Jorge Felix. Chwilę później, gliwiczanie wyprowadzili groźną akcję. Felix dograł do Patryka Tuszyńskiego, a ten odwrócił się w polu karnym i zagrał wzdłuż bramki, nabijając Michała Skórasia, który skierował piłkę do siatki. Dzięki temu trafieniu podopieczni Waldemara Fornalika mogli się cieszyć z trzech punktów.

Reakcje mediów
Piłka Nożna: "Na inaugurację dziewiątej kolejki PKO Ekstraklasy Piast Gliwice pokonał na swoim boisku Raków Częstochowa (2:1). Mistrz Polski bardzo długo nie mógł sobie poradzić z beniaminkiem, jednak po zrywie w końcówce i kontrowersyjnym karnym zdołał zapisać na swoim koncie komplet punktów.

Katowicki Sport: "Zaskakujący zwrot akcji w Gliwicach dał punkty PiastowiRaków na własne życzenie przegrywa mecz z mistrzem Polski. Losy spotkania zmieniły się w samej końcówce."

Interia: "Wydawało się, że piłkarze Piasta Gliwice przegrają trzeci mecz z rzędu. Raków Częstochowa był bliski triumfu przy Okrzei, ale wszystko zmieniło się w końcówce meczu 9. kolejki PKO Ekstraklasy. Mistrz Polski wygrał 2-1, a częstochowianie kończyli mecz w dziesiątkę."

Liczba meczu
1 - To było pierwsze starcie pomiędzy Piastem Gliwice a Rakowem Częstochowa w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Z perspektywy trybun
Pamiętacie naszego małego kibica Kacpra, cierpiącego na dziecięce porażenie mózgowe? Do tej pory Kacper był dzieckiem leżącym. Pojawiła się jednak szansa, aby przy użyciu specjalistycznego sprzętu mógł wykonać swój pierwszy krok. Podczas piątkowego meczu, przy wejściach na sektory, odbyła się zbiórka środków, które pozwolą zakupić specjalistyczny sprzęt, dzięki któremu Kacper będzie mógł chodzić. Niebiesko-Czerwoni kolejny raz pokazali swoje wielkie serca! Zachęcamy również do aktywnego wzięcia udziału w aukcjach charytatywnych, które mają na celu wsparcie cierpiącego na dziecięce porażenie mózgowe Kacpra. Wylicytować można naprawdę cenne klubowe gadżety Piasta Gliwice. Gratką jest, m.in. złoty medal za zdobycie mistrzostwa Polski. Szczegóły tutaj!

Sytuacja kadrowa
Do kadry meczowej nie powrócili jeszcze Jakub Czerwiński, Dani Aquino oraz Martin Konczkowski, który być może będzie do dyspozycji sztabu szkoleniowego już w kolejnym starciu. Cieszyć może również fakt, że powoli do treningów wraca Aquino. Hiszpan nie grał od spotkania z Lechem Poznań, podczas którego doznał kontuzji pachwiny. Dłuższa przerwa czeka natomiast Czerwińskiego, który przechodzi aktualnie kolejny etap rehabilitacji po urazie kolana.

Tabela
Po wygranej z Rakowem Niebiesko-Czerwoni awansowali na 6. miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy. Mistrzowie Polski mają na swoim koncie 14 punktów, a do prowadzącej Pogoni Szczecin tracą trzy oczka. Sytuacja ta może się jednak zmienić po sobotnich i niedzielnych spotkaniach. W razie wygranych Lechii Gdańsk, Wisły Kraków i Górnika Zabrze gliwiczanie mogą spaść na niższą lokatę. Biało-Zieloni mają szansę wyprzedzić, a Biała Gwiazda i Trójkolorowi zwrónać się z gliwiczanami.

Plan tygodnia
Mistrzów Polski czeka kolejny intensywny tydzień, w którym rozegrają dwa spotkania. Najpierw Niebiesko-Czerwoni zagrają z Unią Skierniewice w ramach 1/32 Pucharu Polski, a później spotkają się z Arką Gdynia. Pierwszy mecz zostanie rozegrany w czwartek o 16:00, a drugi w niedzielę o 12:30.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA