Poza obiektywem #GÓRPIA

21
lis

W piątkowym spotkaniu 9. kolejki PKO Ekstraklasy Piast Gliwice wygrał na wyjeździe z Górnikiem Zabrze 2-1. Bramki dla podopiecznych Waldemara Fornalika zdobyli Jakub Świerczok oraz Sebastian Milewski. W poniższym artykule można przeczytać, co jeszcze wydarzyło się podczas tego starcia, a mogło umknąć kibicom.

 

Mecz w pigułce
- Gliwiczanie z wielkim animuszem rozpoczęli śląskie Derby z Górnikiem. Podopieczni Waldemara Fornalika wyszli wysoko na przeciwnika, nie chcąc pozwolić mu na swobodę działań, co mogło zaskoczyć. Piłkarze Piasta rozegrali pierwszy mecz o stawkę po 28 dniach przerwy. Nie stracili jednak woli walki, co było widać po zaangażowaniu od pierwszych minut. Gospodarze odparli pierwszą fazę przewagi zespołu z Gliwic, ale było to pozorne, bowiem po chwili przerwy trzecia drużyna poprzedniego sezonu ponownie podkręciła tempo. Tym razem poskutkowało to bramką, której autorem został Jakub Świerczok.
= Pierwsze okazje pod bramką przeciwnika wypracowywali sobie zawodnicy Górnika Zabrze, którzy zdeterminowani, by odwrócić losy meczu sprawdzali stan koncentracji wśród Niebiesko-Czerwonych. Zabrzanie nie ustawali w próbach narzucenia tempa, tymczasem goście ponownie konkretnie zadali cios rywalom zza miedzy i strzelili drugiego gola. Słowa uznania po godzinie gry można było wysłać trenerowi Marcinowi Broszowi, który słusznie posłał do boju Filipa Bainovicia oraz Jesusa Jimeneza, bo za sprawą tych dwóch piłkarzy Górnik złapał kontakt i zdobył bramkę na 1-2. Gol strzelony w 72. minucie rywalizacji gwarantował emocje do samego końca, choć więcej bramek już nie widzieliśmy.

 

Wypowiedzi po meczu
Waldemar Fornalik (trener Piasta Gliwice): "Bardzo zacięte spotkanie, bardzo energiczne i prowadzone w dobrym tempie. Zagrały dwie drużyny, którym bardzo zależało na wygranej. Derby mają swój dodatkowy wymiar i zawsze cieszą się większym zainteresowaniem kibiców. Dla nas to był też ważny mecz i zwycięstwo, bo wróciliśmy do gry po długiej przerwie. Graliśmy z drużyną, która dobrze prezentuje się w tym sezonie i tym bardziej cieszy ta wygrana. Dobra gra, dwie sytuacje, nerwowa końcówka, którą graliśmy już w dziesiątkę, dlatego tym bardziej gratulacje dla zespołu za determinację i zaangażowanie w utrzymaniu korzystnego wyniku.

 

Marcin Brosz (trener Górnika Zabrze): "Bardzo chcieliśmy wygrać. To nie jest tak, że nie mieliśmy swoich szans. Jednak sama okazja to za mało. Za mało z tego skorzystaliśmy. Popełnialiśmy też niewymuszone błędy, które były bardzo groźne i okazały się bardzo kosztowne dla naszego zespołu."

 

Gerard Badia: "Po pierwsze bardzo potrzebowaliśmy tej wygranej, a zwycięstwo w derbach jest dodatkowo cenne. Trudno stwierdzić, bo wydaje mi się, że to nie był najlepszy nasz mecz jaki rozgrywaliśmy, ale cieszą zdobyte punkty. Jestem bardzo zadowolony, bo to kolejne zwycięstwo osiągnięte na tym stadionie.

 

Reakcje mediów
Przegląd Sportowy: "Jeżeli derby rządzą się swoimi prawami, co przypominano również przed spotkaniem Górnika z Piastem, to mimo wszystko chcielibyśmy dopisać jedno nienaruszalne prawo: niech w takich spotkaniach obowiązkiem będą gole. Dość już mamy „meczów walki”, po których skupialiśmy się na liczeniu siniaków na nogach piłkarzy, a nie bramek. Derby w Zabrzu pod tym względem nie zawiodły."

 

Weszło.com: "Miesiąc przerwy w grze nie zaszkodził Piastowi Gliwice. Ba, najwyraźniej mu pomógł. Podopieczni Waldemara Fornalika musieli czekać na krótki wyjazd do Zabrza, żeby wreszcie świętować pierwsze ligowe zwycięstwo w tym sezonie. Zwycięstwo, dodajmy, w pełni zasłużone. Górnik był zespołem słabszym praktycznie w każdym elemencie i z przebiegu gry nawet remis gospodarzy byłby niesprawiedliwy."

 

Liczba meczu
28 - Tyle dni trwała przerwa Niebiesko-Czerwonych od meczów o punkty. Po raz ostatni podopieczni Waldemara Fornalika wybiegli na ligowe boiska 23 października podczas domowego spotkania z Wisłą Płock. To nie przeszkodziło jednak w rozegraniu dobrego meczu oraz wywalczeniu trzech punktów.

 

Plan tygodnia
Niebiesko-Czerwonych czeka intensywny tydzień. Już w poniedziałek Piast zagra na swoim stadionie z Lechią Gdańsk. Spotkanie z Biało-Zielonymi zostało zaplanowane na godzinę 18:00. To nie jedyne ligowe emocje w najbliższych dniach, ponieważ na zakończenie tygodnia gliwiczanie zagrają na wyjeździe z Legią Warszawa. Początek rywalizacji przy Łazienkowskiej o 17:30.

 

Biuro Prasowe
GKS Piast SA