"Porażka, która boli" - wypowiedzi po #PUNPIA

25
maj

Na zakończenie sezonu 2023/24 Piast Gliwice przegrał na wyjeździe z Puszczą Niepołomice 0-1. Przedstawiamy pomeczowe wypowiedzi Jakuba Czerwińskiego, Filipa Karbowego, Oskara Leśniaka oraz trenerów Aleksandara Vukovicia i Tomasza Tułacza.

 

Jakub Czerwiński: "Trochę inaczej wyobrażaliśmy sobie zakończenie tego sezonu. Chcieliśmy zwycięstwem podziękować kibicom za to, że przyjechali tutaj i za to, że jeżdżą z nami po całej Polsce. Chcieliśmy też wygrać dla siebie i powalczyć o te 9. miejsce. Oczywiście, byliśmy przygotowani na taką grę Puszczy, ale nie udało nam się. Na szczęście taki jest plus dzisiejszego meczu, że wszyscy kończymy go zdrowi, ale trochę w złych humorach. Jedziemy teraz na urlopy trochę odpocząć, zregenerować się i nabrać siły i energii, aby w kolejnym sezonie prezentować się zdecydowanie lepiej".

 

Filip Karbowy: "Indywidualnie bardzo się cieszę z debiutu, bo pracowałem na to cały sezon. Na pewno jest to wyjątkowy moment, jednak jest to debiut w Ekstraklasie i to doceniam. Jeżeli chodzi o przebieg spotkania to wydaje mi się, że byliśmy stroną dominującą. Przede wszystkim bramkarz Puszczy zagrał bardzo dobre spotkanie. Niestety, przegrywamy ten mecz i czujemy niedosyt. Przyjechaliśmy tu żeby wygrać, mecz teoretycznie o nic, ale zawsze chcemy wygrywać i na pewno ten niedosyt pozostaje".

 

Oskar Leśniak: "Jest to słodko-gorzki dzień. Debiut cieszy i każdy na niego czeka, szczególnie na najwyższym szczeblu. Gorzki, ponieważ nie udało nam się wygrać. Niewątpliwie ten dzień zapamiętam na długo i bardzo się z niego cieszę. Szkoda pierwszej połowy, bo mieliśmy dużo dogodnych sytuacji. W drugiej części spotkania Puszcza zaczęła bardziej atakować. Z tego czego słyną zaczęli podsyłać więcej długich piłek, sprawiło nam w jednej sytuacji problem, czego efektem jest końcowy wynik".

 

Aleksandar Vuković (trener Piasta Gliwice): "Porażka, która boli. Przegrana to nie jest nigdy przyjemne uczucie. Ten mecz nie miał dla nas takiej rangi, jak dla naszych rywali, co było czuć w drugiej połowie. Pierwsza była dobra w naszym wykonaniu, w której mieliśmy kilka sytuacji i niewiele zabrakło, aby wyjść na prowadzenie. Wtedy nasze szanse na lepszy wynik byłyby większe. Słaby początek i ogólnie słaba druga połowa. Zasłużone zwycięstwo gospodarzy i trzeba im pogratulować. Kończymy sezon, teraz mamy czas, żeby go podsumować i przeanalizować. Ten mecz nie zaważy o jego ocenie. Nie jesteśmy do końca zadowoleni, jaki ten sezon był dla nas w Ekstraklasie. Półfinał Pucharu Polski to jest jakieś osiągnięcie, ale nie jesteśmy zadowoleni z efektu końcowego. Pamiętamy o dobrych momentach w trakcie rozgrywek, które dają szansę pozytywnie myśleć o tym, żeby w przyszłym sezonie walczyć o coś więcej i osiągnąć lepszy wynik".

 

Tomasz Tułacz (trener Puszczy Niepołomice): "Wygraliśmy najważniejszy mecz w sezonie. Gratulacje dla zawodników. Mieliśmy pomysł i go zrealizowaliśmy. Oczywiście, w pierwszej połowie za bardzo dopuszczaliśmy Piasta do sytuacji w obrębie naszej szesnastki. Stanęliśmy na wysokości zadania, czekaliśmy na swoją okazję i taka była. Wygraliśmy i jesteśmy bardzo zadowoleni".

 

Biuro Prasowe
GKS Piast SA