Pogoda nie przeszkadza drużynie z Okrzei

14
sty

Warunki w Bieszczadach znacznie się pogorszyły, choć nie wpływa to na plan zajęć Niebiesko-czerwonych. - Trochę śniegu spadło, natomiast boiska są dobrze przygotowane i odśnieżane, więc możemy się skupić wyłącznie na trenowaniu - mówi Radosław Murawski. 
 
W poniedziałek obie jednostki treningowe odbyły się na sztucznej nawierzchni. - Na pierwszym treningu były ćwiczenia taktyczno-techniczne przeplatane ćwiczeniami plyometrycznymi. Mieliśmy przeskoki przez płotki i sprinty kończone strzałami na bramkę. Na popołudniowych zajęciach mieliśmy mały turniej. Stworzono trzy zespoly składające się z zawodników "młodych", "starszych" i obcokrajowców. Po tych mini-zawodach rozegraliśmy krótki dziesięciominutowy mecz na całym boisku - komentuje przebieg wczorajszego dnia "Muraś".

We wtorek zawodnicy wrócili do ciężkiej pracy fizycznej. - Dzisiaj zaczęliśmy od rozgrzewki przeprowadzonej na hali. Następnie ostro trenowaliśmy na siłowni. Później przeważała już taktyka, a dzień zwieńczyliśmy wewnętrznymi gierkami - opisuje pomocnik Piasta.  







Biuro Prasowe
GKS "Piast" SA

Foto: Hotel Arłamów SA