Podsumowanie 15. kolejki T-Mobile Ekstraklasy

05
lis

Za nami już piętnaście kolejek tego sezonu. W tej niedawno zakończonej w końcu przełamał się Piast, ale doszło również do kilku niespodzianek. Cracovia przegrała z Koroną, a Widzew ograł Pogoń. W hicie kolejki Lech okazał się lepszy od Górnika. Wielu bramek w minionej serii gier nie oglądaliśmy.


Do niespodzianki doszło w Krakowie, gdzie Cracovia poległa z Koroną. „Pasy” ostatnio wygrywały mecz za meczem i nic nie zapowiadało tego, że kielczanie są w stanie ich zatrzymać. Wprawdzie gospodarze prowadzili 1:0, ale podopieczni „Pachety” podnieśli się z kolan i zdołali odwrócić losy spotkania na swoją korzyść.
Cracovia Kraków 1:2 Korona Kielce
1:0 – Dawid Nowak 35’
1:1 – Piotr Malarczyk 40’
1:2 – Damian Dąbrowski 59’(sam)

Zaskakujący wynik zanotowaliśmy również w Łodzi. Widzew ograł niepokonaną dotąd na wyjazdach Pogoń. W tym meczu doszło do niecodziennego wydarzenia. Lafrance najpierw strzelił bramkę samobójczą, by po minucie… wyprowadzić łodzian na prowadzenie i zapewnić im trzy punkty, których potrzebowali jak tlenu.
Widzew Łódź 2:1 Pogoń Szczecin
1:0 – Eduards Visnakovs 20’
1:1 – Kevin Lafrance 48’(sam)
2:1 – Kevin Lafrance 49’

W stolicy wszystko zgodnie z planem. Legia pokonała 2:0 Zagłębie i odskoczyła reszcie stawki. W tej chwili warszawianie mają trzy punkty przewagi nad Górnikiem i Wisłą. „Miedziowi” zajmują przedostatnią lokatę i nic nie wskazuje na to, aby miało się to prędko zmienić.
Legia Warszawa 2:0 Zagłębie Lubin
1:0 – Helio Pinto 37’
2:0 – Wladimer Dwaliszwili 55’(k)

W meczu przyjaźni gościnna dla Śląska była Lechia. Wrocławianie wygrali w Gdańsku 2:1, mimo że od 55. minuty przegrywali 0:1. Udało im się jednak podnieść z kolan dzięki czemu wrocławianie wskoczyli do grupy mistrzowskiej. Biało-zieloni są tuż pod kreską.
Lechia Gdańsk 1:2 Śląsk Wrocław
1:0 – Piotr Grzelczak 55’
1:1 – Adam Kokoszka 62’
1:2 – Rafał Grodzicki 81’
 
W najciekawiej zapowiadającym się spotkaniu tej kolejki Lech pokonał Górnika. Zabrzanie po 45 minutach prowadzili i prezentowali się bardzo dobrze, za to „Kolejorz” był jak dziecko we mgle. Po zmianie stron doszło jednak do przełomu i poznaniacy strzelili trzy gole, co ostatecznie zapewniło im wygraną.
Lech Poznań 3:1 Górnik Zabrze
0:1 – Prejuce Nakoulma
1:1 – Gergo Lovrencsics 65’
2:1 – Marcin Kamiński 75’
3:1 – Łukasz Teodorczyk 87’

W końcu zwycięski okazał się Piast! Po kilku słabych meczach gliwiczanie ograli Jagiellonię 2:1 i odetchnęli z ulgą. Po raz kolejny jednak „Piastunki” zaczęły strzelać, gdy rywale wyszli na prowadzenie. Najpierw z karnego trafił Ruben, a następnie trzecią bramkę w sezonie zdobył Horvath. Wierzymy, że ta wygrana pozwoli podopiecznym Marcina Brosza na ponowne uwierzenie we własne umiejętności i zapoczątkuje serię dobrych spotkań.
Piast Gliwice 2:1 Jagiellonia Białystok
0:1 – Bekim Balaj 56’
1:1 – Ruben Jurado 66’(k)
2:1 – Csaba Horvath 70’

Kolejny bezbramkowy remis zanotowało Podbeskidzie. Tym razem bielszczanie podzielili się punktami z Wisłą. Patrząc tylko na wynik można doznać mylnego wrażenia, że krakowianom zabrakło szczęścia i po huraganowych atakach nie zdołali strzelić gola. Tymczasem to „Górale” dominowali przez całe 90 minut i tylko wspaniała postawa w bramce Michała Miśkiewicza spowodowała, że „Biała Gwiazda” nie skompromitowała się w Bielsku.
Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:0 Wisła Kraków

Gdy wydawało się, że Ruch podzieli się punktami z Zawiszą po bezbramkowym remisie, to „Niebiescy” wyprowadzili bardzo bolesny cios. Smektała chciał strzelać, ale wyszło z tego podanie do Kuświka, który z kilku metrów bez problemów wpakował piłkę do siatki. Na usprawiedliwienie bydgoszczan trzeba powiedzieć, że przez większość meczu grali oni w dziesiątkę po kontrowersyjnej czerwonej kartce dla Goulona.
Ruch Chorzów 1:0 Zawisza Bydgoszcz
1:0 – Grzegorz Kuświk 89’

Sebastian Kordek
Biuro Prasowe
GKS "Piast" SA