Podgórski: Zrehabilitować się za porażkę i zdobyć trzy punkty!

08
sie

Do poniedziałkowego starcia ligowego z Zawiszą Bydgoszcz Tomasz Podgórski jest raczej pozytywnie nastawiony. Zdaniem kapitana Piasta gliwiczanie są w stanie sięgnąć po komplet punktów, jeśli wyeliminują niektóre mankamenty ze swojej gry.

W ostatniej kolejce "Niebiesko-czerwoni" nieznacznie przegrali z Górnikiem Zabrze. Teraz - przeciwko Zawiszy - ma być lepiej. - Chcemy jak najszybciej się zrehabilitować za porażkę i zainkasować komplet punktów w poniedziałek. Musimy to zrobić nie tylko dla siebie, ale też dla kibiców - podkreśla Podgórski.

Jak zagra bydgoski Zawisza? Według Podgórskiego nie to jest najważniejsze. Bardziej od personaliów beniaminka będzie się liczyła forma "Piastunek". - Nie skupiamy się na zawodnikach Zawiszy. Jesteśmy pewni swoich umiejętności i skupiamy się na swojej grze. Oczywiście nie lekceważymy przeciwnika - wręcz przeciwnie. Ale uważam, że ważniejsze jest skupienie się na naszych boiskowych poczynaniach. Jeśli spełnimy wszystkie założenia trenera, będzie dobrze, bo jesteśmy w stanie wygrać z każdym - dodaje kapitan Piasta.

- Nastawiamy się na zdobywanie punktów na własnym obiekcie. Rok temu sporo punktowaliśmy na wyjazdach, a teraz chcemy pokazać, że to Okrzei jest naszą areną, na której przeciwnikom będzie bardzo trudno cokolwiek ugrać.

Zdobyć trzy punkty - taki cel będzie przyświecać niebiesko-czerwonym wojownikom w poniedziałkowy wieczór. - Co zrobić, żeby w poniedziałek wygrać? Wyplenić błędy z poprzednich meczów. Jeśli nie będziemy powielać wpadek, jestem spokojny o trzy punkty przeciwko Zawiszy - zauważa "Podgór".

W Polsce temperatura powietrza sięga trzydziestu ośmiu stopni Celsjusza. Jak jednak przyznaje Podgórki, lepszy jest gorąc, niż ujemne temperatury. - Są upały, ale one w ogóle nie przeszkadzają. Zdecydowanie bardziej wolę taką pogodę, jaka jest teraz, niż przypominającą tą, podczas której graliśmy rok temu z Bełchatowem. Było chyba minus dwanaście stopni. Przecież gra w śniegu i mrozie zabija futbol. Jest zdecydowanie mniej atrakcyjna dla kibica, stąd wolę, jak mocno świeci słońce, ale można fajnie pograć, niż zmagać się ze śniegiem i chłodem.

Biuro prasowe
GKS Piast Gliwice SA