Podgórski: Nie ma się co podniecać

29
sty

Cały mecz przeciwko drużynie z Alicante rozegrał kapitan Niebiesko-czerwonych Tomasz Podgórski. To właśnie dzięki jego trafieniu ze stałego fragmentu gry Piast w 40. minucie objął prowadzenie. Oprócz zwycięskiego gola kilkukrotnie otwierał drogę do bramki swoim kolegom. Zobaczmy jak ocenia dzisiejszy mecz.

 

To było zasłużone zwycięstwo?

Tak- udało się zdobyć dwie bramki, ponadto mieliśmy jeszcze kilka sytuacji, zwłaszcza w pierwszej połowie. Po raz kolejny udało się nie stracić bramki i to bardzo cieszy. Pracujemy nad tym elementem na treningach. W środku obrony mamy nowego piłkarza i chcemy się w tej formacji jak najszybciej zgrać. Ponadto trener eksperymentuje w sparingach – chce zobaczyć wszystkich nominalnych obrońców jak grają i wydaje mi się, że na razie wygląda to całkiem nieźle.

 

W 4 meczach stracona tylko jedna bramka.

Chcemy się powoli konsolidować. Najważniejsze są mecze ligowe – sparingi to jedynie pewne etapy, które przygotowują nas do inauguracji ligowej i nie ma się co podniecać ich wynikami. Cieszy progres w ilości straconych bramek, to może napawać optymizmem. Jednak pamiętajmy mecze ligowe to zupełnie inna bajka i na nich trzeba się najbardziej skupiać.

 

Kilka groźnych ataków skrzydłami, mogło dać więcej trafień?

Chcieliśmy dołożyć jeszcze jakieś bramki. Szkoda, że szwankowało to ostatnie podanie, czy wykończenie. Kilka razy składnie i szybko zbliżyliśmy się do bramki przeciwnika, ale zabrakło „kropki nad i”. Czekamy na kolejny sparing i miejmy nadzieję, że w nim będziemy skuteczniejsi.

 

Bramka ze stałego fragmentu gry.

W tygodniu mieliśmy kilka treningów na których ćwiczyliśmy uderzenia z rzutów wolnych. Fajnie, że piłka wpadła tam gdzie chciałem.

 

Warunki atmosferyczne dzisiaj najgorsze w porównaniu z poprzednimi meczami?

Słońce nie świeciło, ale myślę, że dla piłkarza nie była to najgorsza pogoda. Trochę popadało, boisko było śliskie, piłka fajnie przez to zachowywała się na murawie. Dzisiaj każdemu z nas grało się dobrze, było chłodno i przyjemnie się biegało.

 

Biuro Prasowe

GKS „Piast” S.A.