Piast - Zagłębie 0-0. Mimo remisu, gliwiczanie pokazali dobry futbol
Piątkowe popołudnie minęło na Okrzei pod znakiem spotkania sparingowego między Piastem Gliwice a Zagłębiem Lubin. Pierwsza połowa była jednak niezbyt interesująca. Obie ekipy jakby badały, na co mogą sobie dziś pozwolić, przez co sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo. Warto jednak je wymienić. Najpierw - w trzeciej minucie - Pavol Cicman wrzucił piłkę w pole karne, gdzie znalazł się Bartosz Szeliga. Młody pomocnik Piasta nie miał jednak szczęścia i nie doszedł do futbolówki. Następnie w dziewiątej minucie Mateusz Matras podał do Rabioli, a ten... nie odegrał do lepiej ustawionych partnerów. Gdyby to zrobił, prawdopodobnie Piast prowadziłby 1-0.
Trzecia - i ostatnia w pierwszej połowie - okazja była pod sam koniec, kiedy Rymaniak wbiegł po indywidualnym rajdzie w pole karne Piasta. Zawiodła go jednak precyzja. Mógł też podać do Arkadiusza Piecha. Summa summarum - nie trafił.
Drugie czterdzieści pięć minut to popisowa gra "Niebiesko-czerwonych". Szybko, celnie, bezkompromisowo. Zawodnicy Piasta zwyczajnie nie dali graczom z Lubina miejsca na grę, ale też nie potrafili wykorzystać kolejnych sytuacji bramkowych. A próbowali Ruben, Wojciech Kędziora, Damian Zbozień, Rabiola czy Pavol Cicman. Głównie dobre piłki dogrywał z kolej Matej Izvolt. Każda z prób spełzła jednak na niczym.
Szczególnie istotne było wejście na murawę Wojciecha Kędziory. "Kędi" - przywitany gromkimi brawami - dał dodatkowy bodziec do ataków gliwiczanom, który z jeszcze większą zawziętością parli na bramkę Gliwy.
Ostatecznie jednak żadna ze stron nie strzeliła gola, ale zdecydowanie lepsze wrażenie pozostawili po sobie gliwiczanie. Wynik - 0-0. Wrażenia dotyczące gry Piasta - bardzo dobre.
Piast Gliwice - Zagłębie Lubin 0-0
Piast: Trela (46. Szmatuła) - Król, Polak (69. Zganiacz), Osyra, Zbozień - Szeliga (46. Ruben), Matras, Hanzel (84. Murawski), Izvolt - Cicman (79. Podgórski) - Rabiola (73. Kędziora).
Zagłębie: Gliwa - Oleksy, Guldan, Banaś, Rymaniak, Bilek, Cotra, Piątek, Jeż, Abwo, Piech. (wyjściowa jedenastka).
Żółte kartki: Król.
Biuro Prasowe
GKS "Piast" SA
