Piast - Pogoń 0-0. Bez bramek przy Okrzei

W niedzielnym meczu 3. kolejki Piast Gliwice bezbramkowo zremisował na własnym stadionie z Pogonią Szczecin.  Mimo kilku dogodnych sytuacji wypracowanych przez Niebiesko-Czerwonych, kibice zgromadzeni przy Okrzei nie zobaczyli bramek.

Spotkanie w skrócie
- W początkowej fazie meczu gra toczyła się w środku boiska. Drużyny wymieniały dużą liczbę podań, ale nie przekładało się to na sytuacje strzeleckie. Pierwsze uderzenie, w dodatku niecelne miało miejsce w 17. minucie a próbował Zvonimir Kożulj, pomocnik Portowców. Chwilę później Jorge Felix starał się zrewanżować, ale nieczysto trafił w piłkę przy próbie uderzenia. Zawodnicy zaczęli uderzać celnie po pół godzinie gry, ale ze swoich swoich obowiązków doskonale wywiązywali się bramkarze obu drużyn. Najdogodniejszą okazję stworzyli sobie gospodarze na dwie minuty przed przerwą. Patryk Dziczek wypatrzył wbiegającego na wolne pole Toma Hateley'a. Strzał Anglika minimalnie chybił celu. Dobrym prognostykiem przed drugą odsłoną zmagań było rosnące tempo oraz wzmożone działania ofensywne, które narastały wraz z upływem minut. 

- Lepiej w drugą połowę weszli podopieczni Waldemara Fornalika, którzy śmielej i szybciej zaczęli operować piłką na połowie rywala. Akcje Niebiesko-Czerwonych zaczęły nabierać szybkości. Aktywny na prawej stronie był Bartosz Rymaniak, który - podobnie jak Mikkel Kirkeskov - posyłał sporą liczbę dośrodkowań w pole karne szczecinian. Kwadrans przed końcem meczu Piast miał wyśmienitą okazję do wyjścia na prowadzenie. Najskuteczniejszy w pierwszej fazie sezonu Jorge Felix został powstrzymany przez bramkarza Pogoni Szczecin, który wykazał się kunsztem przy strzale Hiszpana. Pomocnik uderzył mocno i precyzyjnie, ale chorwacki bramkarz w sobie tylko znany sposób wybił piłkę z bramki. W ostatnich minutach szczęścia mocnym strzałem z dystansu szukał jeszcze Tomas Huk, ale ponownie górą był bramkarz Portowców. Mimo przewagi zarówno w posiadaniu piłki, jak i w liczbie podbramkowych sytuacji, gospodarzom nie udało się zdobyć gola..

Najciekawsze akcje
33': Mocny strzał Kożulja, ale czujny był w bramce Frantisek Plach, który sparował to uderzenie do boku.
34': W odpowiedzi Patryk Dziczek, który zza pola karnego starał się technicznym strzałem zaskoczyć Dante Stipicę, trafił jednak w środek bramki.
35': Sprytnie z ostrego kąta mocno uderzył Ricardo Nunes. Znów na posterunku był golkiper Piasta
43': W dogodnej sytuacji znaleźli się piłkarze Piasta by objąć prowadzenie. Zgranie Piotra Parzyszka i prostopadłe dogranie do Toma Hateley'a, który pognał w stronę bramki. Uderzenie Anglika przeszło obok prawego słupka bramki Pogoni.
55': Celne uderzenie zanotował Piotr Parzyszek, który najpierw przyjął piłkę z obrońcą na plecach. Zdołał się obrócić i oddać strzał. Zabrakło jedynie siły.
71': Strzał Buksy nie sprawił kłopotu Frantiskowi Plachowi.
75': Jak to nie wpadło? Doskonała sytuacja Piasta Gliwice, w której znalazł się Jorge Felix. Strzał Hiszpana kapitalnie wybronił Dante Stipica.
87': Strzał Mikkela Kirkeskova z rzutu wolnego poszybował nad poprzeczką bramki
90': Mocne uderzenie Tomasa Huka zza pola karnego. Bramkarz gości był jednak na posterunku.

Z perspektywy trybun
- Mecz odbył się na Stadionie Miejskim w Gliwicach, gdzie zmagania drużyn obserwowało ponad 4200 widzów.
- W stosunku do ligowego meczu ze Śląskiem Wrocław trener Piasta Gliwice dokonał kilku zmian. W wyjściowym składzie w spotkaniu z Pogonią Szczecin pojawił się Tom Hateley, który zagęścił środek pola. Wrócił także Marcin Pietrowski. Z kolei mecz na ławce rezerwowych zajęli Martin Konczkowski, Gerard Badia oraz Uros Korun.

_____________________________
Piast Gliwice - Pogoń Szczecin 0-0 (0-0)

Piast: Plach - Rymaniak (76. Konczkowski), Pietrowski, Czerwiński, Huk, Kirkeskov - Dziczek (82. Badia), Hateley, Sokołowski - Felix, Parzyszek (62. Steczyk).

Pogoń: Stipica - Bartkowski, Triantafyllopoulos, Zech, Nunes - Podstawski - Kożulj (86. Guarrotxena), Manias (64. Listkowski), Hostikka (70. Spiridonović), Kowalczyk - Buksa.

Żółte kartki: Sokołowski - Buksa

Biuro Prasowe
GKS Piast SA