Piast - Legia 1-3. Porażka w osłabieniu
W niedzielnym spotkaniu 4. kolejki Lotto Ekstraklasy Piast Gliwice przegrał przed własną publicznością Legią Warszawa 1-3 (0-1). Jedynego gola dla Niebiesko-Czerwonych zdobył Michal Papadopulos.
Wpis na listę strzelców
0-1 - Artur Jędrzejczyk wykorzystał dośrodkowanie Domagoja Antolicia i pokonał Jakuba Szmatułę strzałem głową.
1-1 - Martin Konczkowski zdecydował się na uderzenie zza pola karnego. Na linii strzału stał Michal Papadopulos, który piętą skierował piłkę do siatki.
1-2 - Jose Kante wygrał pojedynek główkowy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i nie dał szans bramkarzowi Piasta na skuteczną interwencję.
1-3 - Dominik Nagy wbiegł w pole karne i precyzyjnym strzałem ustalił wynik rywalizacji.
Spotkanie w skrócie
- W pierwszym fragmencie meczu lepiej spisywali się Niebiesko-Czerwoni. Już w 4. minucie na strzał z dystansu zdecydował się Jorge Felix, ale na posterunku był Arkadiusz Malarz. Chwilę później w pole karne wbiegł Michal Papadopulos, jednak bramkarz Legii poradził sobie z uderzeniem czeskiego napastnika. Lepszą skutecznością popisali się Wojskowi, którzy w 22. minucie wykorzystali swój pierwszy celny strzał i wyszli na prowadzenie po bramce Artura Jędrzejczyka.
Pod koniec pierwszej połowy przed polem karnym Piasta przewracał się Dominik Nagy. Sędzia zdecydował się na skorzystanie z systemu VAR, po czym pokazał czerwoną kartkę Marcinowi Pietrowskiemu.
- Druga połowa dobrze rozpoczęła się dla podopiecznych Waldemara Fornalika, którzy grając w osłabieniu wyrównali stan rywalizacji za sprawą trafienia Michala Papadopulosa. Po bramce dla Niebiesko-Czerwonych inicjatywę przejęli przyjezdni. Wojskowi dłużej utrzymywali się przy piłce, ale nie potrafili sforsować dobrze grającej defensywy gliwiczan. W 80. minucie blisko trafienia do siatki był Mikkel Kirkeskov. Duńczyk próbował zaskoczyć Arkadiusza Malarza z dystansu, ale bramkarz Legii wybił piłkę na rzut rożny. W końcówce meczu skutecznością błysnął Jose Kante, który wyprowadził gości na prowadzenie po dośodkowaniu z rzutu rożnego. W doliczonym czasie gry wynik ustalił Dominik Nagy.
Z perspektywy kibica
- Mecz odbył się na Stadionie Miejskim w Gliwicach, mieszczącym się przy ulicy Okrzei 20.
- Spotkanie z wysokości trybun oglądało 7120 widzów.
Poza obiektywem
- Przed rozpoczęciem meczu na boisku i trybunach rozwinięte zostały flagi państwowe, a samo rozpoczęcie spotkania poprzedził "Mazurek Dąbrowskiego".
- Gościem honorowym podczas meczu był kapitan Aleksander Tarnawski - ostatni żyjący Cichociemny. Kapitan Tarnawski wyprowadził oba zespoły, a następnie wykonał pierwsze kopnięcie piłki, które symbolicznie rozpoczęło spotkanie Piasta z Legią.
- Trener Waldemar Fornalik posłał na boisko dokładnie tą samą jedenastkę, która wywalczyła komplet punktów w poprzednim spotkaniu.
_____________________________
Piast Gliwice - Legia Warszawa 1-3 (0-1)
0-1 - Jędrzejczyk, 22 min.
1-1 - Papadopulos, 56 min.
1-2 - Kante, 86 min.
1-3 - Nagy, 90+5 min.
Piast: Szmatuła - Pietrowski, Czerwiński, Sedlar, Kirkeskov - Dziczek, Jodłowiec - Mak (80. Hateley), Valencia, Felix (46. Konczkowski) - Papadopulos (71. Parzyszek).
Legia: Malarz - Jędrzejczyk, Wieteska, Astiz, Hołownia - Mączyński (56. Cafu), Żyro (67. Kante) - Antolić - Kucharczyk, Nagy - Radović (56. Carlitos).
Żółte kartki: Valencia, Dziczek - Kante.
Czerwona kartka: Pietrowski (45.)
Biuro Prasowe
GKS Piast SA