Piast 1-1 Polonia

W dzisiejszym sparingu Piast Gliwice zremisował z Polonią Bytom 1:1. Piłkarze zmagali się nie tylko z kilkunastostopniowym mrozem ale twardą nawierzchnią sztucznego boiska w Kamieniu. Spotkanie toczyło się w szybkim tempie, nie brakowało sytuacji bramkowych dla obu zespołów. Po końcowym gwizdku II trener „Piastunek” Dariusz Dudek przyznał, że wynik remisowy można uznać za sprawiedliwy.

W podstawowej jedenastce Piasta na murawie pojawiło się trzech Hiszpanów. Z występu zostało wyłączonych trzech kluczowych zawodników niebiesko-czerwonych. Adrian Klepczyński i Wojciech Kędziora leczą drobne urazy mięśniowe, natomiast Tomasz Podgórski przeszedł ostatnio grypę jelitową i nie był w pełni dyspozycyjny. Spotkanie rozpoczęło się dobrze dla gliwiczan. Już w 5. minucie Patryk Nalepa po ładnej wrzutce Cicmana głową pokonał Cabaja. Wydawało się, że kolejne gole są tylko kwestią czasu, ale z minuty na minutę gra Polonii wyglądała coraz lepiej. W 34. minucie Lisowski faulował przed polem karnym Kwiatkowskiego. Dośrodkowanie z rzutu wolnego wykorzystał niepilnowany Wojtków, bez problemu z najbliższej odległości umieszczając piłkę w siatce. W pierwszej połowie na bramkę strzeżoną przez Cabaja dwukrotnie uderzali Urban i Ruben, jednak w obu przypadkach zabrakło skuteczności.

Druga odsłona to okres wyrównanej gry. Do akcji ofensywnych podłączył się Lisowski dwa razy z daleka potężnie uderzając, ale za każdym razem czujność zachowywał golkiper Polonii. W 49. minucie Murawski przejął piłkę w środku pola, przedostał się w pobliże pola karnego rywali, podał do wbiegającego Świątka, który minimalnie chybia. 4 minuty później swojej szansy nie wykorzystała Polonia. W doskonałej sytuacji po zagraniu Kwiatkowskiego znalazł się Ściański, jednak z 7 metrów fatalnie pudłuje. W 71. minucie Docekal zauważył w „szesnastce” pozostawionego bez opieki Świątka, miękko wrzucił futbolówkę, niestety napastnik Piasta zmarnował świetną okazję. Tuż przed końcowym gwizdkiem murawę opuścił, kulejąc Radosław Murawski. 18-letni wychowanek niebiesko-czerwonych ucierpiał w starciu z jednym z bytomskich zawodników.

Piast Gliwice – Polonia Bytom 1:1, 5’ Patryk Nalepa, 34’ Bartosz Wojtków.
Piast Gliwice: (I połowa) Dariusz Trela (30’ Jakub Szmatuła) - Mateusz Matras, Fernando Cuerda (18 Wojciech Lisowski), Łukasz Krzycki, Mateusz Bodzioch - Tomasz Bzdęga, Rudolf Urban, Pavol Cicman, Rubén Jurado - Álvaro Jurado Espinosa, Patryk Nalepa. (II połowa) Jakub Szmatuła (60 Marcin Korbecki) - Wojciech Lisowski, Jan Buryán, Kamil Groborz, Gediminas Paulauskas - Krzysztof Hałgas, Radosław Murawski, Mariusz Zganiacz, Rafał Pietrzak - Tomáš Dočekal, Adrian Świątek.
Polonia Bytom: Marcin Cabaj (46 Mateusz Mika) - Martyn Jefišov (46 James Sinclair), Piotr Kulpaka, Martin Živný, Dawid Abramowicz - Mateusz Kwiatkowski, Łukasz Maliszewski (46 Paweł Alancewicz), Hermes (46 Paweł Gamla), Jean Paulista (46 Przemysław Szkatuła), Daniel Mąka (46 Krzysztof Michalak) - Bartosz Wojtków (46 Marcin Ściański).
sędziował: Mirosław Górecki (Katowice).