Parzyszek: Jesteśmy bardzo dobrze przygotowani
- Wszyscy w drużynie są zdrowi i jesteśmy bardzo dobrze przygotowani. Dzięki wysiłkowi podczas obozów, a także wymagającym sparingom optymistycznie patrzymy w przyszłość. Teraz będziemy dawać z siebie wszystko, by osiągnąć założony cel - zapowiedział Piotr Parzyszek, napastnik Niebiesko-Czerwonych.
Przerwa zimowa i obóz przygotowawczy był dla ciebie szczególnym czasem prawda?
- Można tak powiedzieć. Najpierw były krótkie wakacje, a następnie ślub. Po odpoczynku przyszła pora na ciężką pracę podczas obozów. Szybko to minęło i przypuszczam, że cała drużyna nie może się już doczekać pierwszego meczu.
Jak oceniasz swój pierwszy zimowy okres przygotowawczy z Piastem Gliwice?
- Bardzo dobrze, pozytywnie. Pracy było dużo. Jedynym problemem była tylko pogoda, która w Turcji nas nie rozpieszczała, ale był czas zarówno na intensywny trening, jak i na regenerację. Spędziliśmy ten okres razem, a to może na nas pozytywnie wpłynąć i pozwoli nam udanie rozegrać drugą połowę sezonu.
Wspomniałeś o pogodzie… Porządnie was zmoczyło podczas pobytu w Turcji.
- No właśnie, wyjechaliśmy do Turcji, by mieć lepszą pogodę, ale nie trafiliśmy zbyt dobrze. (śmiech) Dopiero ostatnie dni były ładne i było bardzo przyjemnie. Tak jak wspomniałem, udało się popracować, boiska były dobre, sparingpartnerzy wymagający, więc obóz można ocenić pozytywnie.
Przed wami pierwszy mecz i rywalizacja wyjazdowa z Cracovią. Jak się czujecie przed tym spotkaniem?
- Myślę, że jesteśmy bardzo dobrze przygotowani, wszyscy w drużynie są zdrowi. Dzięki wysiłkowi podczas obozów, a także wymagającym sparingom optymistycznie patrzymy w przyszłość. Teraz będziemy dawać z siebie wszystko, by osiągnąć założony cel.
Wymagający rywale podczas gier kontrolnych i fakt, że wszyscy są zdrowi stawia was w komfortowej sytuacji.
- Na pewno tak. W pierwszej połowie sezonu mieliśmy sporo kontuzji. Teraz konkurencja do gry będzie większa, ale między nami jest zdrowa rywalizacja. To wszystko jest z korzyścią dla zespołu.
Aktualnie Piast zajmuje szóstą lokatę i traci jedenaście punktów do lidera. Za to do trzeciej pozycji w tabeli ten dystans wynosi zaledwie dwa oczka. Jaki jest wasz cel?
- Naturalnie pierwszym celem jest zagwarantowanie sobie miejsca w górnej ósemce i to jest najważniejsze. Jeśli on zostanie spełniony, to wtedy będziemy mogli patrzeć do góry i grać o coś więcej.
A twój indywidualny cel?
- Grać i strzelać bramki. Moim największym celem jest łapać jak najwięcej występów i minut od początku tego roku. Jestem pewny, że jeśli będę dostawać szanse, to gole będą padały.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA