"Nie zasłużyliśmy na wygraną" - wypowiedzi po #PIAKOR
W piątkowym spotkaniu 14. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy Piast Gliwice zremisował przed swoją publicznością z Koroną Kielce. Przedstawiamy pomeczowe wypowiedzi Jakuba Czerwińskiego, Grzegorza Tomasiewicza, Tomasa Huka oraz trenerów Aleksandara Vukovicia i Kamila Kuzery.
Jakub Czerwiński: "Wydaje mi się, że swoją postawą na boisku nie zasłużyliśmy na zwycięstwo. Szczególnie bardzo słaba druga połowa... Czujemy ogromny zawód z wyniku, ale też z tego jak się zaprezentowaliśmy. To nie był ten Piast, do którego przyzwyczailiśmy w ostatnich meczach. Kluczem teraz jest to, aby po prostu wrócić do tej dobrej gry, którą prezentowaliśmy wcześniej."
Grzegorz Tomasiewicz: "Duży niedosyt, bo inne mieliśmy założenia na ten mecz. Chcieliśmy to spotkanie za wszelką ceną wygrać, bo wiedzieliśmy jak wygląda nasza sytuacja w tabeli. Można powiedzieć, że w drugiej połowie Korona wyglądała od nas lepiej. Trzeba to przetrawić, przeanalizować i każdy z nas musi się ogarnąć. Musimy zacząć lepiej grać w piłkę, bo to potrafimy."
Tomas Huk: "Trochę brak słów... Mamy szczęście, że zremisowaliśmy. Nie graliśmy dobrze. Musimy grać lepiej, szczególnie u siebie. Musimy grać lepiej piłką, robić przewagę i oddawać więcej strzałów. Korona trochę nas zdominowała. Musimy odpocząć i dać głowy do góry, bo czeka nas bardzo ważny mecz w Łodzi. Zresztą każdy taki jest. Chcemy to przełamać. Czas pracować jako zespół w ofensywie, bo to, że nie strzelamy goli, to nie wina tylko napastników. Musimy im pomóc i razem to wygrać."
Aleksandar Vuković (trener Piasta Gliwice): "Jeden z tych remisów, którego nie możemy nazwać pechowym dla nas. O ile w pierwszej połowie graliśmy to, co zazwyczaj, ale w drugiej już nie byliśmy tak solidną i dobrze grającą drużyną. Po przerwie Korona miała swoje sytuacje, może nie jakieś stuprocentowe. Natomiast w pierwszej połowie to my mieliśmy jedną lub dwie okazje, w których mogliśmy otworzyć wynik. Wtedy inaczej rozegralibyśmy dalszą część spotkania. Wynik jest dla nas nie taki, jak chcieliśmy, ale swoją postawą i tym, co zaprezentowaliśmy nie zasłużyliśmy na lepszy. Mamy pewne kwestie do przemyślenia i będziemy starać się dojść do właściwych wniosków."
Kamil Kuzera (trener Korony Kielce): "Spotkały się drużyny, które bardzo dobrze przygotowały się do tego meczu i dążyły do tego, żeby być solidnym z tyłu. Jeden i drugi zespół starał się odbierać piłkę i coś wykreować, ale w takich warunkach trudno było coś stworzyć. W drugiej połowie udało nam się dojść do sytuacji i mogliśmy pokusić się o zdobycie bramki, ale tak się nie stało. Szanujemy remis i ważne, że zagraliśmy na zero z tyłu. Skupiamy się teraz na meczu z Jagiellonią."
Biuro Prasowe
GKS Piast SA