Nasz rywal: Warta Poznań
Do końca rundy zostały już tylko dwa spotkania ligowe, a w najbliższą sobotę o godzinie 12:30 Niebiesko-Czerwoni rozegrają swój ostatni domowy mecz w tym roku. Ich rywalem będzie zespół Warty Poznań. Pokusiliśmy się o analizę formy najbliższego przeciwnika Piasta. Oto efekty:
Forma: Warta Poznań zajmuje aktualnie 9. miejsce w tabeli PKO Bank Polski Ekstraklasy z dorobkiem 21 punktów. W 15 dotychczas rozegranych kolejkach zawodnicy Zielonych odnieśli po sześć zwycięstw i porażek, a także trzykrotnie podzielili się punktami z rywalami. Przed tygodniem drużyna z Poznania w mglistych okolicznościach pokonała Radomiaka Radom 3-2, co pozwoliło jej przeskoczyć przeciwnika w ligowej tabeli. Niebiesko-Czerwoni muszą wziąć poprawkę na to, że Warciarze należą do tej grupy drużyn, które w tym sezonie największe zbiory punktowe uzyskują w meczach wyjazdowych. Zwyciężyli pięciokrotnie, czyli najwięcej razy w lidze. - Warta jest drużyną, którą nie jest trudno rozpracować, a z którą trudno się gra. To jest drużyna, która na wyjeździe przegrała tylko z Rakowem i Legią. Gra bardzo agresywnie, dobrze broni, jest wybiegana i dobrze zorganizowana, dlatego nie jest przypadkowe, że pod względem meczów wyjazdowych są w czubie ligi - ocenił trener Aleksandar Vuković podczas przedmeczowej konferencji prasowej.
Trener: Dawid Szulczek prowadzi drużynę Warty od listopada 2021 roku. W tym czasie zespół z Poznania pod wodzą tego szkoleniowca rozegrał 37 spotkań, w których 16 razy wygrywał, 14 razy ponosił porażkę oraz odnotował siedem remisów. W przeszłości 32-latek pracował jako szkoleniowiec w Wigrach Suwałki oraz asystent trenera w Wiśle Kraków, Stali Mielec i Rozwoju Katowice.
Skład: W ostatnim spotkaniu ligowym Dawid Szulczek ustawił zespół w formacji 1-3-4-2-1. Dostępu do bramki strzegł Jędrzej Grobelny. Blok obronny złożony był z trójki graczy, a byli nimi: Dimitrios Stavropoulos, Dawid Szymonowicz oraz Robert Ivanov. W środkowej formacji wystąpili Jan Grzesik, Mateusz Kupczak, Niilo Maenpaa, a także Kamil Kościelny. Więcej zadań ofensywnych mieli nieco wyżej ustawieni Miguel Luis i Kajetan Szmyt. Najbardziej wysuniętym zawodnikiem był Adam Zrelak. Drużynę wsparli także po wejściu z ławki rezerwowych tacy zawodnicy jak: Wiktor Pleśnierowicz, Michał Kopczyński, Maciej Żurawski oraz Enis Destan.
Pod ostrzałem: Miguel Luis został wzięty pod lupę nie tylko przez wzgląd na osiągnięcia indywidualne w ostatnim spotkaniu. W meczu z Radomiak23-letni Portugalczyk dwukrotnie wpisał się na listę strzelców i mocno przyczynił się do kolejnego wyjazdowego zwycięstwa Warty w tym sezonie. Piłkarz występuje w barwach Warty od lutego 2022 roku. Najpierw ofensywny pomocnik wzmocnił drużynę z Poznania na zasadzie wypożyczenia z Rakowa Częstochowa, a po skończeniu współpracy z klubem spod Jasnej Góry, podpisał kontrakt z Warciarzami obowiązujący do końca sezonu 2023/24. Miguel Luis pochodzi z Coimbry i jest wychowankiem Academici. Już w wieku 10 lat przeniósł się do Sportingu Lizbona, w którym występował na wszystkich szczeblach piłki juniorskiej, drugim zespole, a w sezonie 2018/19 zadebiutował w pierwszej drużynie seniorów. Zagrał w niej 22 spotkania: w lidze, a także w Pucharze Portugalii i Pucharze Ligi. Jest zdobywcą obu tych trofeów. Ponadto wystąpił w sześciu meczach w ramach Ligi Europy i strzelił w niej gola. Z Portugalii przeniósł się na polskie boiska, gdzie grał dla wspomnianego Rakowa i obecnie Warty. Łącznie w PKO Bank Polski Ekstraklasie rozegrał 28 spotkań, w których strzelić pięć goli i zapisał po swojej stronie jedną asystę.
Biuro Prasowe
GKS Piast SA