Nasz rywal: Raków Częstochowa

26
lut

W 24. kolejce PKO Ekstraklasy Piast Gliwice zmierzy się w Bełchatowie z Rakowem Częstochowa. Spotkanie z ligowym beniaminkiem zostało zaplanowane na inaugurację najbliższej serii gier i odbędzie się w piątek o godzinie 18:00. W poniższym artykule przedstawiamy kilka najważniejszych informacji o najbliższym rywalu mistrzów Polski.

 

Forma: Można powiedzieć, że na początku 2020 roku wyniki drużyny Rakowa nie rozpieszczają kibiców. W trzech spotkaniach częstochowianie zanotowali remis oraz dwie porażki. Jednak piłkarze beniaminka Ekstraklasy w minionych rywalizacjach pozostawiali po sobie dobre wrażenia. W dwóch ostatnich konfrontacjach podopieczni Marka Papszuna zwycięstwo mieli na wyciągnięcie ręki, a strata punktów dokonywała się w ostatnich minutach. Częstochowianie mają na swoim koncie 29 punktów i aktualnie zajmują 11. miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy. W ostatniej kolejce beniaminek przegrał z Arką Gdynia 2-3 mimo, iż do 70. minuty prowadził 2-0. - Zabrakło koncentracji. W szatni mówimy sobie, że jesteśmy ambitnym zespołem, który dąży do osiągnięcia jak najlepszego wyniku, a tu pomyśleliśmy, że ten mecz juz jest zamknięty, a nikt przecież nie daje punktów za dobrą pierwszą połowę, tylko za cały mecz. Przegraliśmy, jest to uczucie fatalne, a z drugiej strony to jest dla nas duża nauka i finalnie wyjdziemy z tej sytuacji jako zwycięzcy - powiedział Tomas Petrasek, obrońca Rakowa. We wcześniejszych spotkaniach częstochowianie zremisowali 2-2 z Legią Warszawa, a na inaugurację 2020 roku ulegli 0-3 z Lechem Poznań.

 

Trener: Marek Papszun pracuje w Rakowie od 18 kwietnia 2016 roku, kiedy ten występował jeszcze na boiskach 2. ligi. Do tej pory prowadził częstochowski zespół w 145 spotkaniach, w których zanotował 73 zwycięstw, 35 remisów oraz 37 porażek. Pod jego wodzą RKS wywalczył awans do 1. ligi, a później do Ekstraklasy oraz zagrał w półfinale Pucharu Polski. W swojej karierze trenerskiej zasiadał również na ławce takich klubów jak: GKP Targówek, KS Łomianki, Legionovia Legionowo oraz Świt Nowy Dwór Mazowiecki.

 

Skład: W ostatnim ligowym meczu częstochowianie zagrali z Arką Gdynia. Trener Marek Papszun ustawił drużynę w systemie 1-3-4-2-1. Między słupkami stanął dobrze znany kibicom Piasta Jakub Szumski. Przed nim ustawieni byli Tomas Petrasek, Kamil Kościelny, Fran Tudor i Jarosław Jach. W środku pomocy zagrali Petr Schwarz oraz Igor Sapała, który w przeszłości był zawodnikiem Piasta. Rolę skrzydłowych pełnili Daniel Bartl oraz Marko Poletanović. Wyżej zagrali z kolei Miłosz Szczepański oraz Sebastian Musiolik, który także ma na swoim koncie występy w barwach Niebiesko-Czerwonych. Ponadto, z ławki rezerwowych na boisko weszli Rusłan Babenko, Kamil Pitkowski oraz Piotr Malinowski.

 

Pod ostrzałem: Sebastian Musiolik trafił do Częstochowy w lipcu 2018 roku. Rosły napastnik jest jedną z wyróżniających się postaci swojego zespołu. Pokazał się z bardzo dobrej strony w zremisowanym przed dwoma tygodnia meczu z Legionistami, a 23 latek wpisał się na listę strzelców. Piłkarz, który w przeszłości związany był z Piastem Gliwice aktualnie jest najlepszym strzelcem zespołu z dorobkiem pięciu goli, tyle samo co Felicio Brown Forbes oraz Petr Schwarz. W trakcie swojej kariery Musiolik nie opuszczał województwa śląskiego i występował w takich klubach jak: ROW Rybnik i oczywiście Piast Gliwice.

 

Biuro Prasowe
GKS Piast SA