Lazdins po powrocie z Hiszpanii: Spokojnie, to nie koniec przygotowań

Artis Lazdins, po szybkiej rekonwalescencji, dołączył do trenujących w Hiszpanii piłkarzy. Mimo to, tydzień spędzony w Alicante bardzo przypadł do gustu defensywnemu pomocnikowi gliwickiego Piasta.
- Czas spędzony w Hiszpanii był fantastyczny. Dopisało naprawdę wszystko - warunki, pogoda i rywale. A stanu rzeczy ani troszkę nie zmienia fakt, że dołączyłem do reszty zespołu na ostatni tydzień pobytu - opisuje okres przygotowawczy w Alicante Lazdins.
Podopieczny trenera Marcina Brosza nie mógł uczestniczyć w przygotowaniach od początku z powodu kontuzji. - Teraz się czuję super. Uraz jest już tylko niemiłym wspomnieniem i powrót na boisko był fantastyczną sprawą - dodaje piłkarz.
- Trzeba jasno sobie powiedzieć, że obóz w Alicante wcale nie zakończył naszych przygotowań do sezonu, choć rezultaty ciężkiej pracy na pewno będą w rundzie rewanżowej widoczne. Przed nami jednak jeszcze 21 dni przygotowań w Gliwicach i ten czas trzeba spożytkować jak najlepiej - zaznacza Lazdins.